Witam wszystkich!
Temat zgrzytających skrzyń biegów w Accentach był maglowany w internetach już nie raz, jednak mam jeszcze nadzieję, że ktoś mi powie, że to nie synchronizatory...
Moje auto to Accent, rocznik 2000, stan licznika 138.000 km, oryginalny. 5-biegowy manual. Silnik G4EC 1.5 DOHC 102 KM. Kolor biały :-)
Objawy:
1. Zaraz po odpaleniu silnika 2. i 3. bieg wchodzi ciężko.
2. Po rozgrzaniu i szybkiej zmianie biegów (z 1. na 2., oraz z 2. na 3.) biegi wchodzą lekko, ale ze zgrzytem.
3. Po rozgrzaniu i spokojnej zmianie biegów (z 1. na 2., oraz z 2. na 3.) biegi wchodzą lekko i bez zgrzytu.
4. Podczas redukcji (z 4. na 3.) 3. bieg cichutki, 2. czasem zgrzytnie.
5. Wszystkie inne biegi łącznie ze wstecznym wchodzą płynnie.
6. "Podwójne wysprzęglanie" eliminuje problem.
Co zostało zrobione:
1. Odpowietrzone sprzęgło (DOT-4 na odpowiednim poziomie - tylko dolałem, nie wymieniałem całego)
2. Wymieniony olej w skrzyni biegów (Castrol).
3. Wyregulowane cięgna skrzyni biegów.
4. Ustawiony luz na pedale sprzęgła.
Efekt powyższych czynności:
1. Zaden :roll:
2. Stówa mniej w kielni :mrgreen:
Sprzęgło łapie na górze, a w fakturach ani w ks. serwisowej nie widzę wymiany sprzęgła. Widzę za to regularnie wymieniany olej w skrzyni. Czy jest jakiś związek takich objawów z kończącym się sprzęgłem? Wydaje mi się, że nie. Ale może jestem w błędzie. Co prawda przebieg auta nie jest jakiś kosmiczny, ale te dwa biegi są najczęściej w mieście używane, więc może po prostu skrzynia jest wytrzaskana. Przy spuszczaniu oleju opiłków na śrubie spustowej nie było. Wyczytałem też, że winne mogą być poduchy pod silnikiem, z drugiej strony przy redukcji problem trochę znika, przy wolnej zmianie biegów też, więc wg mnie poduchy odpadają.
Pozdrawiam ;-)