Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Sonda Lambda
martinez98:
jaclaw ja oba kolektory wydechowe demontowałem i wspawywałem uniwersalny katalizator w obu a potem ponowny montaż. To dopiero byś poznał co to jest "mało miejsca" :D
Dobrze, że się udało i że to jednak wina tylko sondy. Elektryka bywa kapryśna stąd moje uwagi na ten temat wyżej.
DrVenom:
Ja u siebie wymieniałem 3 sondy, dwie przednie i tylną sterującą... jak dla mnie to miejsca dużo do zrobienia tego... założyłem używane... bo takie miałem pod reką... i też wszystko żyje i bez kontrolek pomarańczowych... poprzedni właściciel wydał prawie 900 eur za te same sondy... założyli uniwersalne bosche żabojady...
cezaros:
--- Cytat: "martinez98" ---Wymieniałem u siebie na nową NTK i jako sterująca u mnie działa dobrze. Dłuższy kabel jest do sterujących sond - krótszy do kontrolnych za katalizatorami. Nówka NTK nie kosztowała majątku i u nas jest niemal jedynym wyborem, chyba, że masz kartę w USD i chcesz ściągać oryginał z Korei.
--- Koniec cytatu ---
odgrzebuje temat też potrzebuje sondy sterującej bank 1 sensor 1 czyli dostęp mega ciężki i górna. Gdzie kupowałeś sondę ntk i jaki symbol założyłeś? bo u mnie z przodu na górze (sterująca) jest ntk 588 h13. czy z tyłu też będę miał taką sondę czy już będzie inna?? co się stanie jak zamienie je miejscami (bank 1 sensor 1 z bank 2 sensor 1) z przodu mam łatwiejszy dostęp może jak zamienie to będzie mi łatwiej dobrać używki z allegro?
kosmos2011:
W Twoim roczniku auta B1S1 ma numer 39210-37510 NTK 588 H2.
http://allegro.pl/hyundai-santa-fe-2004r-sonda-lambda-39210-37510-i5103786781.html
martinez98:
Sondy w BxS1 są te same i byle nie bosh bo mogą być za wolne. Boshe pasują jako sondy za katalizatorem, choć koszt podobny...
Nawigacja
[#] Następna strona