Forum > ix35 EL

[ix35 EL] silnik 1,6 GDI Ix35 opinie testy porady

<< < (4/26) > >>

zomol:
U mnie tak samo, stoi na 80 st. może tak ma być  :idea:

firefighter1:
80 st C to jego optymalna praca, zarówno latem jak i w największe mrozy dochodzi do tej właśnie temperatury (zimą oczywiście stosunkowo wolniej). Nie widziałem jeszcze u mnie aby ten próg kiedykolwiek przekroczył wskaźnik.

Marek czekałem aż unormują się problemy z adresem forum, bo zmęczyło mnie ciągłe poszukiwanie strony  :-/

Pozdrawiam

MarekG:
W moim ixie jest tak samo, silnik nagrzewa się do max 80° i koniec. Dzisiaj przy temperaturze powietrza 3°C, rozgrzał się do 80° po przejechaniu około 5 km  (trasa).

A teraz trochę inny temat.

Co prawda do przeglądu mam jeszcze trochę czasu ale już sobie powoli kombinuję, jakim olejem silnikowym zalać ixa.
Przyznam, że mam chęć ,,zalać się" Castrolem, stosowałem go w dwóch poprzednich autach i wszystko było ok.
Z drugiej strony Hyundai ostro promuje/proponuje olej Shell z którym nie mam żadnych doświadczczeń.
Do tej pory (tak mi się wydaje) nikt nie pisał na forum o wymianie oleju w 1,6 GDI, więc jak ktoś ma z tym jakieś doświadczenia a zwłaszcza z olejami innymi niż  Shell to może podzieli się na forum swoimi spostrzeżeniami.

canion:
Marku, nie sądze aby to miało jakiekolwiek znaczenie. nie dajmy sie ogłupić marketingowi. Castrol,Shell, Total - jeden zwierz.

apropos - robiliście  przegląd "zerowy" ze zmianą oleju  po 2-3 tys?

MarekG:

--- Cytat: "canion" ---
apropos - robiliście  przegląd "zerowy" ze zmianą oleju  po 2-3 tys?
--- Koniec cytatu ---


Nie byłem na przeglądzie zerowym, chociaż granicę 3 000 tyś. km przekroczyłem jakiś czas temu.
Po pierwsze, wychodzę z założenia, że podczas pierwszego przeglądu i tak będę miał nieduży przebieg (do niedawna miałem drugie auto i jeździłem nim na zmianę z ixem dlatego nie ,,nabiłem" zbyt dużo kilometrów).
Po drugie, gdy ostatnio sprawdzałem poziom oleju, zauważyłem że olej na bagnecie wygląda jak nowy.
Po trzecie, preferuję spokojny styl jazdy (nie katuję auta na wysokich obrotach i nie ruszam z pod każdych świateł z piskiem opon) a przez to auto mniej się ,,męczy".
Po czwarte, uważam że przy obecnej zaawansowanej technologi składania silników i ich wstępnym fabrycznym dotarciu oraz w związku z tym co opisałem wcześniej dam sobie spokój z dodatkowymi przeglądami i olej wymienię podczas pierwszego przeglądu gwarancyjnego.

Oczywiście nie namawiam nikogo, żeby pomijał przegląd zerowy a tylko opisuję dlaczego sam go nie wykonałem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej