Witam, bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał podobny problem i udało mu się zdiagnozować usterkę? Tucsonem 2.0 CRDi 83kW 2004r., jeżdżę od dwóch lat, niestety samochód od jakiegoś czasu gaśnie przy gwałtownym hamowaniu. Auto gaśnie w momencie kiedy obroty spadną poniżej 1500, po czym po przekręceniu kluczyka odpala bez problemu. Auto było podpięte i sprawdzane przez różnych elektryków, mechaników, fachmanów, serwis i żadnego błędu usterki nie wykryto. Zaczęłam od wymiany filtra paliwa, później pompy paliwa, pompy wysokiego ciśnienia, czujnika ciśnienia na listwie, przeczyszczone wtryski, sprawdzony immobiliser i niestety problem wciąż powraca. Powiem szczerze, że rozkładam już ręce. Zainwestowałam sporo w naprawę mojego Tucsona, niestety bez żadnego efektu. Dodam, że wymieniając pompę paliwa kupiłam zamiennik ale było sprawdzone ciśnienie i wszystko niby ok. Czy tylko ja trafiłam na tak felerny egzemplarz? :/ W chwili obecnej auto ma przejechane 152 000 km, wiem, że sprzęgło mam do wymiany ale to chyba nie ma nic z tym wspólnego?
ed. interpunkcja, literówki. tekla