Autor Wątek: [Santa Fe SM] Kontrolka ABS i TCS  (Przeczytany 19519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

koksik1977

  • Gość
[Santa Fe SM] Kontrolka ABS i TCS
« dnia: 17 Luty 2014, 17:48:48 »
Witam wszystkich. Od pewnego czasu zapalają się kontrolki ABS i TCS (kontrola trakcji). Dzieje się to po przejechaniu ok. 120 - 150km. Co ciekawe, po zatrzymaniu samochodu i wyłączeniu zapłonu na kilka minut, kontrolki gasną. Sprawdzałem przy zapalonych kontrolkach i ABS w samochodzie działa. Podejrzewam uszkodzenie któregoś z czujników lub złącz elektrycznych, ale gdyby ktoś spotkał się z takim problemem to proszę o poradę.
Hyundai Santa FE 2.0 CRDi 125 KM 2005r

Offline dziki1971

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Luty 2014, 18:16:43 »
Witam czujnik sprawdz,lub pierscien ABS na kole,przewaznie pierścienie pekaja.pzdr

Offline javelin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 125
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Marzec 2014, 22:38:18 »
Tutaj muszę napisać elaborat bo ciężko to ubrać w kilka prostych słów :D

Zaczęło się wczoraj. Gdy wracałam ze Słowacji, zaświeciła się kontrolka ABS. Hamowanie było ok. Po postoju i zgaszeniu silnika, nie zaświeciła się. Po kilkudziesięciu kilometrach zaświeciła się znowu.

Dzisiaj sytuacja wygląda trochę inaczej :D Rano zaświeciła się kontrolka ABS wraz, co ciekawe, z kontrolką ręcznego. Po odpaleniu ponownym zgasły obydwie. Potem okazało się że przy każdym hamowaniu, zwykłym delikatnym na prostej nawierzchni uruchamia się ABS (wibracje i terkotanie)

Po południu, kontrolka się nie świeciła, a ABS uruchamiał się tylko przy hamowaniu poniżej prędkości 20 km/h do zatrzymania

Wieczorem, nic się nie świeci, auto hamuje normalnie :D

Ciekawy jestem co będzie jutro :D

A tak poważnie, jakieś sugestie? Prosiłbym tylko o proste i zrozumiałe tłumaczenie, jak krowie na rowie, ponieważ jest to mój pierwszy samochód z ABS i się nie znam :D

JKowalski

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Marzec 2014, 07:12:33 »
Witam

Obstawiałbym na uszkodzony czujnik ABS. Miałem podobne objawy.

Offline dziki1971

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Marzec 2014, 11:22:04 »
Witam a ja mysle ze pekł pierscien abs cena 0k.70zł

fliper_nx

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Marzec 2014, 12:13:01 »
Raczej przy pękniętym pierścieniu byłą by ciągła awaria ABS, obstawiam na czujnik lub zaśniedziałe złącza czujnika z instalacją.

Waldemar

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Marzec 2014, 12:27:48 »
ja miałem pęknięte  2 pierścienie przednie i się nic nie świeciło jedynie przy małej prędkości zaświecała  się kontrolka i przy hamowaniu właczał się abs i to nie zawsze

mar_p

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Marzec 2014, 10:58:13 »
Witam podepnę się pod temat też mam problem z ABS taki że przy wyższej prędk powyżej 130km/h ABS się wyłącza i świeci się kontrolka. po odpaleniu na nowo wszystko OK. Poprzedni własciciel powiedział że pęknięty pieśscień. Kupiłem ale w warsztacie popatrzyli bez zdejmowania koła chyba i stwierdzili że jest cały.Stwierdzili że pewnie czujnik, a czujnik ponoć ponad 400zł. Komputer nie mówi nic. I tak jeżdzę pół roku z nowym pierścieniem - w schowku. Co myślicie ? Czy te pierścienie to faktycznie często pękają?

Andrut78

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Kwiecień 2014, 14:02:50 »
Mam ten sam problem co mar_p, z tym że u mnie nie są jeszcze tarcze hamulcowe na ukończeniu. Czekam do jesieni na wymianę tarcz, wtedy mam zamiar rozwiązać też problem z ABS'em.

Offline dziki1971

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Kwiecień 2014, 18:40:29 »
Witam właśnie umnie przy peknietym pierścieniu abs się swieci po przejechaniu 20-30 km,po ponownym zgaszeniu i zapaleniu silnika gasnie i tak od nowa,czasami swieci się tez kontrolka recznego razem z abs.

ozzyhw

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Kwiecień 2014, 01:45:18 »
Może być czujnik ale nie zaszkodzi sprawdzić dokładnie pierścieni. Ja miałem tak samo (gdzieś jest temat na forum) - kontrolka włączała się przy dłuższej szybkiej jezdzie (np. autostrada 20, czasem 30 lub 40 km) ale nie zawsze. Dodatkowo ABS włączał mi się przy hamowaniu przy małych prędkościach - zwłaszcza przy skręcaniu a już szczególnie na dziurach! Czasem włączał się też właśnie przy hamowaniu na wertepach.
Miałem pęknięte oba przednie pierścienie.
Pierwszy zobaczyłem kładąc się - pęknięcie było widoczne (tzn. szczelina między zębami w miejscu pęknięcia była wyraźnie większa).
Po wymianie było lepiej ale... wciąż się włączała kontrolka a czasem ABS.
Przy padkowo przy zmianie koła zobaczyłem pęknięcie drugiego pierścienia.
Oba pierścienie można było poruszać - były lużne (no może nie latały luźno - poruszały się z trudem ale jednak mogłem je przesuwać) i pewnie dlatego ABS włączał się najczęściej na dziurach.
Po wymianie wszystkie objawy zniknęły.

lotarr

  • Gość
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Kwiecień 2014, 21:16:37 »
Takie objawy miałem przy pękniętym pierścieniu ABS na przedniej osi...

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
Re: [Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #12 dnia: 16 Listopad 2014, 08:45:04 »
Cytat: "javelin"
(ciach...) zaświeciła się kontrolka ABS. Hamowanie było ok. Po postoju i zgaszeniu silnika, nie zaświeciła się. Po kilkudziesięciu kilometrach zaświeciła się znowu.

Dzisiaj sytuacja wygląda trochę inaczej :D Rano zaświeciła się kontrolka ABS wraz, co ciekawe, z kontrolką ręcznego. Po odpaleniu ponownym zgasły obydwie. Potem okazało się że przy każdym hamowaniu, zwykłym delikatnym na prostej nawierzchni uruchamia się ABS (wibracje i terkotanie)

Po południu, kontrolka się nie świeciła, a ABS uruchamiał się tylko przy hamowaniu poniżej prędkości 20 km/h do zatrzymania

Wieczorem, nic się nie świeci, auto hamuje normalnie :D

Ciekawy jestem co będzie jutro :D
(ciach...)


No i mnie dopadło to samo :) Najpierw jakiś tydzień temu na autostradzie najechałem na linię krawędziową (tą, która "wyje" przy najechaniu) i zapaliła się kontrolka ABS. Zgasła po ponownym uruchomieniu samochodu i przejechaniu +/- 20 metrów (oczywiście już po zjeździe z autostrady - wcześniej świeciła się cały czas). Powtórkę z rozrywki miałem 3 dni temu - też wracałem autostradą i to samo - najechanie na linię i ABS się zaświecił. Wtedy po uruchomieniu samochodu przejechałem może metr i kontrolka zgasła, wszystko działało prawidłowo. Wczoraj przy prędkości +/- 120 km/h znowu zaświecił się ABS, nie zgasł już po ponownym uruchomieniu. Wieczorem musiałem przeparkować auto, odpalam - myślę "super - zgasła", ruszam, naciskam hamulec a tu ABS klekocze. Pomyślałem sobie "HKP pomoże", sprawdzam - faktycznie - kilka osób przerabiało takie objawy. Pojechałem zatem sprawdzić co się dzieje przy ciut większej prędkości, niż parkingowa i okazało się, że powyżej 35-40 km/h wszystko jest OK - zero problemów - poniżej tej prędkości klekocze ABS i sądząc po tym, że auto leciutko ciągnie wtedy w prawo - prawdopodobnie "puszcza" lewe przednie koło - więc tutaj zacznę szukać awarii. Miałem też kilka razy efekt "podwójnych kontrolek" - tj. ABS + awaria hamulca i wtedy auto hamuje normalnie - też wszystko losowo - czasem gasło, czasem trzeba auto zgasić i uruchomić.

Przypuszczam, że będzie to awaria pierścienia ABS (pęknięcie). W pracy mam do czynienia z bardzo podobnymi czujnikami stosowanymi w zupełnie innym celu (tj. jakby zdublowany czujnik, dłuższe "targety" - pozwala to określić prędkość i kierunek obrotów bębna) i podobne objawy (tzn. oczywiście nie migotanie kontrolek, tylko "głupie" odczyty) pojawiały się zawsze w momencie, gdy jakiś target się wyłamywał, przesuwał itp. więc przypuszczam, że tutaj jest dokładnie to samo - tj. pęknięty pierścień ABS ma ciut większy odstęp między zębami w miejscu uszkodzenia a bezwładność odczytu czujnika powoduje, że nie widać tego przy większych prędkościach, przy mniejszych czujnik już nadąża z precyzyjnym czytaniem zębów i widzi, że w jednym miejscu sekwencja jest opóźniona - czyli zgodnie z logiką sterownika koło w tym momencie obraca się wolniej - więc teoretycznie zaczyna się ślizgać. To może tłumaczyć dlaczego podobne zjawisko (tj. próg prędkości przy której zaczynają / kończa się problemy w czasie jazdy) nie wygląda w 100% identycznie w każdym aucie - wertując internet widziałem już przypadki, że działo się to przy 20 km/h, 40 km/h, czy nawet przy większej prędkości.

Tyle teoretyzowania z mojej strony - teraz pytanie :) Czy średnica wewnętrzna i ilość zębów pierścienia ABS oraz typ czujnika ABS jest związany w jakiś sposób z wersją silnika / napędu itp., czy konkretnym rocznikiem (czyt. - czy da się to dobrać według VIN), czy po prostu leciało na montaż to, co akurat było w magazynie? W razie stwierdzenia jednoznacznej awarii pierścienia / pierścieni i/lub czujników ABS wcześniejsze zamówienie części skróciłoby o co najmniej dzień postój auta w warsztacie...

Jeszcze jedna sprawa - gdzie wpinane są czujniki ABS-u? Tj. w którym miejscu szukać ich złącz - przednie idą bezpośrednio do centralki, czy są gdzieś po drodze jeszcze łączone?

Offline dziki1971

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 78
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #13 dnia: 16 Listopad 2014, 11:11:04 »
Trzeba po nr,Vin sprawdzic rozmier pierscienia,były różne rozmiary,chyba ze juz ktos kombinował i była zmieniana półos.

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Wariujący ABS
« Odpowiedź #14 dnia: 16 Listopad 2014, 12:16:58 »
To pewnie uprzedzę po prostu warsztat i niech zamówią oba rozmiary - niepasujące oddadzą do hurtowni i po problemie :)

Pytanie - czy po wyjęciu bezpiecznika ABS (ten w kabinie, prawda? Za co odpowiadają bezpieczniki ABS1 i ABS2 pod maską?) można 3-4 dni pojeździć (wiadomo, że spokojnie, bo na pewno nie będzie korektora siły hamowania tylnej osi) - tj. czy nic nie dostanie w kość? Przebieg, który musiałbym zrobić to w granicach 100-200km.