Autor Wątek: [Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być  (Przeczytany 20398 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kuba112004

  • Gość
Witam,

Zamontowalem alternator po regeneracji i mam pytanie:

Czy to normalne, ze jest on bardzo goracy?
Czy to moze byx przez pompę vacum?
Rozgrzewa sie wraz z olejem silnikowym

Akumulator jest stary - na dniach wymienię na nowy, ale to chyba nie jest przyczyna

Ladowanie 14.4

jurek62

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Marzec 2014, 17:19:44 »
Należy sprawdzić czy lekko chodzi na łożyskach, i jeżeli to będzie ok powinno się sprawdzić jaki prąd pobiera auto z alternatora (niestety do tego trzeba amperomierz z zakresem 100a  :-(  ) , mże musi ciągle dawać duży prąd.

kuba112004

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Marzec 2014, 18:28:52 »
Czy moze ktos zerknąć po jeździe, dotykać czy jest gorący?

jurek62

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Marzec 2014, 20:16:23 »
ok jutro rano będę jeździł to dam znać co i jak :mrgreen:

kuba112004

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Marzec 2014, 20:31:18 »
Będę zobowiązany, dzięki z góry.

jurek62

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Marzec 2014, 10:50:04 »
Już jestem, musiałem zdjąć osłonę bo u mnie w 2,4 benzyna altek jest na dole.Przejechałem około 7 km a alternator jest taki ciepły, że wyraźnie czuć , ale ręke trzymać można.Mam prawie nowy akumulator więc u ciebie przy starym będzie sporo większy pobór prądu z alternatora. Myślę że w nowych kąstrukcjach do 80 stopni może się grzać i nic mu nie będzie diody w prostowniku są krzemowe więc nie boją się tak bardzo tęperatury. Jeżeli to nie problem to może pojedź do warsztatu gdzie robili ci altek i pogadaj z nimi aby zasygnalizować sprawę i w razie czego mieć podstawy do reklamacji usługi.

[ Dodano: 2014-03-14, 10:52 ]
Mogę jeszcze poprosić szwagra aby sprawdził czy u niego w dizelku się grzeje (odkupił ode mnie srebrnego hultaja  :mrgreen: ) i dam znać.

[ Dodano: 2014-03-14, 11:02 ]
Może głupio pytam , ale czy paska za mocno nie naciągnołeś bo wtedy łożyska zbyt mocno pracują i mogą się też grzać :mrgreen:

kuba112004

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Marzec 2014, 13:47:27 »
Tam napinacz jest samoregulujacy chyba...

Dziekuje, jak mozesz jeszcze podać opinie o ciepłe z diesla to bede wdzięczny

jurek62

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Marzec 2014, 17:10:22 »
MŚLĘ, ŻE NIE MASZ SIĘ CO MARTWIĆ U SZWAGRA JEST TAKI GORĄCY, ŻE NIE MOŻNA RĘKĄ DOTKNĄĆ JAK NIE DYMI TO JEŹDZIJ I GIT,

Hulltay

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Marzec 2014, 18:18:14 »
U mnie z kolei w dieslu jest taki w miarę ciepły mimo łożyska które a raka i zaraz będzie wymieniane, spokojnie można przyłożyć łapkę bez poparzenia:)

felkner

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Marzec 2014, 11:01:23 »

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Marzec 2014, 12:58:25 »
Moim zdaniem na logikę biorąc to temperatura alternatora powinna być uzależniona od trybu w jakim pracuje, jeśli akumulator jest "słaby" i jeździ się na pełnym obciążeniu elektryki - podgrzewanie szyby/lusterek, klimatronik, radio - może jakiś wzmacniacz i oczywiście światła to temperatura samego alternatora będzie dużo wyższa niż podczas odwrotnej sytuacji gdzie takiego poboru prądu nie ma.
Jak poprzednio miałem problem z alternatorem to mechanik kazał mi zwrócić uwagę nie na temperaturę całego alternatora bo ta może być różna z powodów j/w tylko na końcówkę prądową wychodzącą na akumulator, jeśli tu zacznie się mocno grzać to może oznaczać problem z prostownikiem albo z np słabym/zanieczyszczonym stykiem pod nakrętką a to potem przenosi temperaturę na prostownik i efekt jest taki sam - ja taką sytuację miałem, praktycznie wypaliło mi końcówkę kabla.

Artur_2

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #11 dnia: 31 Marzec 2016, 21:20:44 »
Witam,
Dołączam do tematu choć od ostatniego postu trochę czasu upłynęło ale mam problem bo z mojego alternatora wczoraj się zadymiło. Elektryk wymienił mostek przezwoił stojan i po ponownym montażu w aucie znów się zjarał. Czy ktoś miał podobny problem? Akumulator sprawny, przewody ok. Jaki element, pobierający prąd w aucie może uszkodzić alternator?
P.S.
Słyszałem, że w niektórych samochodach są nagrzewnice elektryczne, które działają jak farelka i dokąd auto się nie zagrzeje cały czas jest duży pobór prądu. Czy ktoś z Was może mi coś na ten temat rozjaśnić?


Artur_2

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Kwiecień 2016, 21:00:14 »
Dzięki. Pewnie działa to w ten sposób, że gdy uruchomimy silnik na zimno to jakiś czas jest zasilana grzałka a w miarę rozgrzewania silnika powinno się to samoczynnie wyłączyć.
P.S.
W zakładzie elektryk przezwoił drugi raz stojan i alternator działa poprawnie. Martwi mnie fakt, że jest dość gorący.  Dotykając gołą ręką po 5 minutach od uruchomienia silnika alternator jest tak gorący, że parzy w dłoń dlatego ponawiam pytanie: Czy u Was jest podobnie? Mam obawy aby wybrać się w dłuższą trasę bo nie wiem czy nie będzie ponownej awarii. O oddaniu auta żonie już nie wspomnę bo może z niego zostać tylko spalenizna nadająca się na złom. Proszę o informację od forumowiczów, którzy przerabiali w historii podobny temat. Pozdrawiam i z góry dziękuję...

felkner

  • Gość
[Santa Fe CM] Bardzo gorący alternator - czy tak powinno być?
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Kwiecień 2016, 01:19:23 »