Rada dla następnych. Po wymianie kabli WN i świec nic się nie zmieniło, dopiero wymiana listwy wtryskowej LPG rozwiązała problem w 100%, niestety wydatek 300 zł "MAGIC JET" polecam jedne z najwytrzymalszych w przystępnej cenie. Poprzednie miałem tej samej firmy.
Pojeździsz na nich ok 20tyś i się rozkraczą.
Wadą wtryskiwacza jest to że musi on pracować w pionie, często zdarzały się nowe wtryskiwacze które puszczały gaz do kolektora. Trzeba bardzo często wymieniać filtry.
Fakt jest to dość szybki wtryskiwacz i o wiele lepszy niż valtek.
Ja polecał bym Hana ew matrix.
Witam,
Skoro listwa i tak miała być wymieniana zaryzykowałem samodzielne czyszczenie zaworków. Szarpanie ustąpiło zupełnie (jak na razie - czyszczenie odbyło się ok 300 km temu).
A ustawiałeś skok tłoczków?
wtryski LPG muszą mieć zbliżoną rezystancję do wtrysków PB,nie wywala Ci przypadkiem check engine? W sprawie przewodów jeżeli silnik chodzi Ci dobrze na PB to na LPG też będzie chodzić. Ja miałem przewody fabryczne od nowości były nie wymieniane a pod maską wieczorem była dyskoteka i silnik chodził. Przynajmniej wymiana nie poszła w las ale na starych też by chodził. Jeżeli opisane objawy dają o sobie znać tylko na LPG to wina gazu, nie ma co szukać dziury w całym. Przerobiłem to osobiście.
Wtryski nie muszą mieć takiej samej rezystancji jak wtryski LPG.
Od tego są emulatory wtrysków zewnętrzne bądź też wbudowane w ster. LPG
Wtryski LPG mają na ogół od 1-3omów/szt
Natomiast wtryski benzynowe np wtrysk renix (renault) ma ok 2,5oma
większość samochodów ma ok 15omów,