Witam, jestem świeżo upieczonym posiadaczem Hyundaia Lantry 1.6 16V Kombi. Z tego względu, że jestem typem majsterkowicza, małe usterki nie związane z rozbieraniem silnika czy też naprawy karoserii, staram się wykonywać sam. Udało mi się do tej pory z powodzeniem naprawić spryskiwacze, odnowić swoje zardzewiałe ramiona wycieraczek i parę duperelek związanych ze światłami czy też elementami wyposażenia wnętrza.
Wczoraj chciałem zabrać się za niepalącą się w ogóle lampki w bagażniku, zamontowanej w podsufitce. Nie chciał bym w żaden sposób uszkodzić lampki oraz podsufitki. Czy ktoś byłby tak uprzejmy i wyjaśniłby mi w jaki sposób jest ona umocowana, oraz w jaki sposób wykonuje się jej demontażu? Ewentualnie, jakie mogą być przyczyny, że się ona nie pali. (posiadam sprawną żarówkę, niestety nie posiadam póki co, próbówki pod 12V).
Drugą kwestią jest wymiana paska klinowego, paska wspomagania kierownicy, oraz łańcuszka. Mój rozrząd ma zrobione zaledwie 30 tysięcy kilometrów, jednak podczas jego wymiany nie zostały wymienione pozostałe paski, ślizgi łańcuszka oraz sam łańcuszek. Czy te paski można wymienić bez ruszania rozrządu?
Auto otrzymałem wraz ze swoją kobietą od jej dziadka, stąd też znam całą historię autka.
Na początek tyle, z moich problemów:)
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie porady