Autor Wątek: Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła  (Przeczytany 20795 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

drom

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« dnia: 09 Październik 2013, 10:16:43 »
Może ktoś wie czemu po zblokowaniu napędu 50/50 tył i przód w TUCSONIE jest wszystko ok do momentu skrętu przednich kół? Objawy to brak mocy, jakby tylna oś była zblokowana. Po rozłączeniu blokady samochód odzyskuje moc. O co z tym chodzi? Czy to jest normalne, bo chyba nie? Jak to jest u innych? Czy blokada napędu wpływa na blokowanie osi przy skręconych kołach?

ed. ort, int. Zadając pytanie, używaj znaków zapytania! Tekla

piotrkiller

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Październik 2013, 20:01:39 »
jezeli przy skręcie czuć opór to znaczy ze wszystko jest ok. no chyba ze jak jedziesz normalnie i samochód nie ma siły to coś jest nie tak.

drom

  • Gość
napęd na 4 koła
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Październik 2013, 22:49:36 »
Cytat: "piotrkiller"
jezeli przy skręcie czuć opór to znaczy ze wszystko jest ok. no chyba ze jak jedziesz normalnie i samochód nie ma siły to coś jest nie tak.


Witam
najbardziej wyczuwalna jest ta sytuacja w momencie gdy podczas jazdy skręcam na twardej nawierzchni słychać pisk jakby tylna oś była całkowicie zablokowana i w tym momencie żeby nie zgasł silnik muszę dać w pedał a przy dłuższej takiej sytuacji np. wyjazd z zaspy czuć swąt jakby coś się przypiekło a przy dłuższym takim stanie np. jazda z przyczepą w trudnym terenie pojawia się dym i swąd.
Raczej ze sprzęgłem nie ma to nic wspólnego bo po odblokowaniu napędu jazdę można kontynuować bez przeszkód. Stąd moje pytanie o co chodzi ponieważ wg. mnie napęd po zblokowaniu powinien działać bez przeszkód nie tylko przy jeżdzie na wprost ale tak samo zachowywać się podczas skrętu i nic nie podpiekać.

piotrkiller

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Październik 2013, 23:40:08 »
nie powinno nic piszczec,obciążenie powinienes czuc podczas jazdy 4 wd ale nie moze  ci jej utrudniac ,jedz do serwisu po porade bo mozesz sobie kosztów narobic.U mnie przy skręcie czuc obciążenie na postoju- potem normalnie sie jedzie-jest wyczuwalna minimalnie mniejsza moc ale nie mająca wpływu na komfort jazdy.

drom

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Październik 2013, 00:37:39 »
Cytat: "piotrkiller"
nie powinno nic piszczec,obciążenie powinienes czuc podczas jazdy 4 wd ale nie moze  ci jej utrudniac ,jedz do serwisu po porade bo mozesz sobie kosztów narobic.U mnie przy skręcie czuc obciążenie na postoju- potem normalnie sie jedzie-jest wyczuwalna minimalnie mniejsza moc ale nie mająca wpływu na komfort jazdy.


DZIĘKUJĘ ZA PORADĘ

wald

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Październik 2013, 21:02:17 »
"najbardziej wyczuwalna jest ta sytuacja w momencie gdy podczas jazdy skręcam na twardej nawierzchni słychać pisk jakby tylna oś była całkowicie zablokowana i w tym momencie żeby nie zgasł silnik muszę dać w pedał "
A co zrobiłeś z TCS, bo maszyna jest inteligentna i danie w pedał nic nie zmieni?

pawel5791

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Październik 2013, 22:30:02 »
Witam.
Jestem pierwszy raz na forum, ale odnośnie tej blokady, to chyba jest trochę inaczej.
Po pierwsze tucson rusza z dwóch osi (proszę nie mylić z czterema kołami), dopiero po zwiększeniu prędkości tylna oś się rozłącza i automatycznie się załącza przy uślizgu jednej z osi(specjalne sprzęgło). Po drugie, to przy blokadzie na cztery koła nie powinno się skręcać, a nawet nie wolno, można to robić na śliskiej nawierzchni typu śnieg błoto. Przy blokadzie cztery koła mają jednakową prędkość, a przy skręcaniu prędkość poszczególnych kół jest różna i w ten sposób można rozwalić układ przeniesienia napędu. Może w innych samochodach bardziej zaawansowanych technicznie przy blokadzie można skręcać (specjalne jakieś układy) ale tucsona to nie dotyczy jest bardzo prosty. Ktoś jeszcze pisał o szarpaniu podczas ruszania, to w instrukcji obsługi jest taka wzmianka, że się dołącza tylny napęd czy coś takiego i to normalne. U mnie czasami szarpie, z trudem, ale nauczyłem się z tym żyć. :) Mam nadzieję że komuś pomogłem, lub troszkę uspokoiłem, pozdrawiam.

czaperek

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Październik 2013, 18:51:58 »
Z tego co napisałeś wynika,że z załączonym napędem 4WD powinno się jechać tylko na wprost, przy nieskręconych kołach.
To w takim razie jak jeździć w czasie zimy, gołoledzi przy częściowo zaśnieżonych drogach na lukach drogi czy tez skrzyżowaniach, czy wtedy wyłączać 4WD przy niewielkich prędkościach? chyba jakiś absurd.

piotrkiller

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Październik 2013, 21:07:03 »
Cytat: "czaperek"
Z tego co napisałeś wynika,że z załączonym napędem 4WD powinno się jechać tylko na wprost, przy nieskręconych kołach.
To w takim razie jak jeździć w czasie zimy, gołoledzi przy częściowo zaśnieżonych drogach na lukach drogi czy tez skrzyżowaniach, czy wtedy wyłączać 4WD przy niewielkich prędkościach? chyba jakiś absurd.



zgadzam się z tobą . przy śnieżnej zimie jeżdzę non stop 4wd( nie patrzę na spalanie) i wszystko  śmiga.Skręcam, jadę na wprost i wszystko z napędami jest ok.Też myślę że to jakiś absurd.

Jaro74

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Październik 2013, 11:50:38 »
Cytat: "czaperek"
Z tego co napisałeś wynika,że z załączonym napędem 4WD powinno się jechać tylko na wprost, przy nieskręconych kołach.
To w takim razie jak jeździć w czasie zimy, gołoledzi przy częściowo zaśnieżonych drogach na lukach drogi czy tez skrzyżowaniach, czy wtedy wyłączać 4WD przy niewielkich prędkościach? chyba jakiś absurd.


Witam.
Panowie, po pierwsze to:
- auto rusza z napędem na 1 oś (przednią oczywiście) jeśli nie jest załączony przycisk napędu 4wd(lock),
- jeśli zaś załączycie napęd 4x4, to auto ma je tylko załączone do prędkości 40km/h w bodajże poroporcjach 60:40% (przy prędk. do 30km/h proporcje wynoszą 50:50%), więc nie jest możliwe stałe jeżdżenie z napędem 4x4 jak napisał jakiś kolega powyżej....bo poprostu napęd sam się rozłącza i kręci się 1 oś,
- oczywiście czasami może załączyć napęd AUTOMAT, w przypadku kiedy auto wyczuje poślizg,
- prawdą jest też, że nie powinno się mocno eksploatować napędu 4x4 kręcąc jakieś "ósemki" itp...... napęd ten służy do "odkopania" się i jazdy głównie na wprost z delikatnymi zakrętami przy prędkości, o której pisałem powyżej,
- no i ostatnia, praktyczna rada, jak się załączy napęd 4wd, warto wyłączyć system TCS wtedy auto nie wariuje z dwoma systemami i spokojnie sobie poradzi......
pzdr - "jaro"

Offline Nuna

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 69
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Październik 2013, 15:08:54 »
Temat różnych napędów 4x4 dosyć zrozumiale opisany jest tu.

piotrkiller

  • Gość
Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Październik 2013, 16:20:53 »
Cytat: "Jaro74"
Cytat: "czaperek"
Z tego co napisałeś wynika,że z załączonym napędem 4WD powinno się jechać tylko na wprost, przy nieskręconych kołach.
To w takim razie jak jeździć w czasie zimy, gołoledzi przy częściowo zaśnieżonych drogach na lukach drogi czy tez skrzyżowaniach, czy wtedy wyłączać 4WD przy niewielkich prędkościach? chyba jakiś absurd.


Witam.
Panowie, po pierwsze to:
- auto rusza z napędem na 1 oś (przednią oczywiście) jeśli nie jest załączony przycisk napędu 4wd(lock),
- jeśli zaś załączycie napęd 4x4, to auto ma je tylko załączone do prędkości 40km/h w bodajże poroporcjach 60:40% (przy prędk. do 30km/h proporcje wynoszą 50:50%), więc nie jest możliwe stałe jeżdżenie z napędem 4x4 jak napisał jakiś kolega powyżej....bo poprostu napęd sam się rozłącza i kręci się 1 oś,
- oczywiście czasami może załączyć napęd AUTOMAT, w przypadku kiedy auto wyczuje poślizg,
- prawdą jest też, że nie powinno się mocno eksploatować napędu 4x4 kręcąc jakieś "ósemki" itp...... napęd ten służy do "odkopania" się i jazdy głównie na wprost z delikatnymi zakrętami przy prędkości, o której pisałem powyżej,
- no i ostatnia, praktyczna rada, jak się załączy napęd 4wd, warto wyłączyć system TCS wtedy auto nie wariuje z dwoma systemami i spokojnie sobie poradzi......
pzdr - "jaro"



ja napisałem że w zimie jak jest śnieg to mam załączone cały czas 4wd,nie jestem magikiem i nie wiem czy mi się rozłącza czy nie,wiem ze jezdzi mi sie wtedy lepiej po śniegu,oczywiście wyłączam TCS i nie załączam 4wd w trakcie jazdy .

open

  • Gość
Re: Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Październik 2013, 06:42:29 »
Cytat: "drom"
Może ktoś wie czemu po zblokowaniu napędu 50/50 tył i przód w TUCSONIE jest wszystko ok do momentu skrętu przednich kół?


Witam, jestem nowy  :->
Mam dokładnie ten sam objaw - po włączeniu 4WD Lock ciężko jest ruszyć ze skręconymi kołami lub wykonywać manewry przy minimalnej prędkości na twardej nawierzchni. Objaw - jakbym zaciągnął hamulec ręczny.

Wiem, że nie powinno się jeździć na 4WD na twardej nawierzchni ale może ktoś jeszcze by sprawdził jak jest u niego?
Auto mam od niedawna, mam wrażenie, że jak było ciepło było ok (albo nie zauważyłem problemu), jak zrobiło się chłodniej - objawy jak wyżej.

Jaro74

  • Gość
Re: Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Październik 2013, 13:26:16 »
Cytat: "open"
Cytat: "drom"
Może ktoś wie czemu po zblokowaniu napędu 50/50 tył i przód w TUCSONIE jest wszystko ok do momentu skrętu przednich kół?


Witam, jestem nowy  :->
Mam dokładnie ten sam objaw - po włączeniu 4WD Lock ciężko jest ruszyć ze skręconymi kołami lub wykonywać manewry przy minimalnej prędkości na twardej nawierzchni. Objaw - jakbym zaciągnął hamulec ręczny.

Wiem, że nie powinno się jeździć na 4WD na twardej nawierzchni ale może ktoś jeszcze by sprawdził jak jest u niego?
Auto mam od niedawna, mam wrażenie, że jak było ciepło było ok (albo nie zauważyłem problemu), jak zrobiło się chłodniej - objawy jak wyżej.


Według mnie jest ok. Zawsze z załączonym napędem 4wd lock, jest ciężej skręcić...... a swoją drogą w ten sposóp można stwierdzić, czy napęd działa:)
Jesli chodzi o to, że teraz jest ciężej....to może dlatego, że się ochłodziło i opony zrobiły się twardsze....Sprawdź też koniecznie ciśnienie w oponach ( w różnych temp....będzie mieć różną ilość).

Jaro74

  • Gość
Re: Tucson - problem z blokadą napędu na 4 koła
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Październik 2013, 13:26:21 »
Cytat: "open"
Cytat: "drom"
Może ktoś wie czemu po zblokowaniu napędu 50/50 tył i przód w TUCSONIE jest wszystko ok do momentu skrętu przednich kół?


Witam, jestem nowy  :->
Mam dokładnie ten sam objaw - po włączeniu 4WD Lock ciężko jest ruszyć ze skręconymi kołami lub wykonywać manewry przy minimalnej prędkości na twardej nawierzchni. Objaw - jakbym zaciągnął hamulec ręczny.

Wiem, że nie powinno się jeździć na 4WD na twardej nawierzchni ale może ktoś jeszcze by sprawdził jak jest u niego?
Auto mam od niedawna, mam wrażenie, że jak było ciepło było ok (albo nie zauważyłem problemu), jak zrobiło się chłodniej - objawy jak wyżej.


Według mnie jest ok. Zawsze z załączonym napędem 4wd lock, jest ciężej skręcić...... a swoją drogą w ten sposóp można stwierdzić, czy napęd działa:)
Jesli chodzi o to, że teraz jest ciężej....to może dlatego, że się ochłodziło i opony zrobiły się twardsze....Sprawdź też koniecznie ciśnienie w oponach ( w różnych temp....będzie mieć różną ilość).