Nie trzeba rozbebeszać auta z obu stron, wystarczy ściągnąć lampy i przeprowadzić przewody pod zderzakiem, ale to już kosmetyka. Z praktycznych rzeczy proponuję Wam podpiąć światła pozycyjne na krzyż. Chodzi o to, że jak np. strzeli żarówka prawego tylnego postoju w aucie, to przyczepka będzie miała prawy tył, natomiast lewy tył przyczepy nie będzie oświetlony, ale na aucie pozycja będzie, krótko mówiąc nie siądzie cała strona.