Duże ubytki łatwo znajdziesz wzrokowo, ale jeżeli jest to pęknięta ścieżka, to z kolei łatwo przegapić.
Kolega Kurako dobrze mówi - można sprawdzić omomierzem, z tym że to musi być lepszy sprzęt niż castoramowy wskażnik za 20PLN.
Jak to zrobić? sprawdzić na sprawnej części paska jaki jest opór na długości 1-2 cm. Potem trzeba takie odcinki mierzyć na pasku uszkodzonym. Gdy miernik wskaże znaczące zwiększenie oporności - trafiliśmy na uszkodzenie. Żmudne, czasochłonne, ale tak to się robi

Dla tych, co uważają to za bzdurę już wyjaśniam. Ścieżka oporowa ma w zasadzie taki sam opór na każdym odcinku. Mierząc odcinek np. 2cm sprawnego paska, mierzymy równoległe opory na długości 2cm i 200cm (wewnątrz punktów pomiaru i naokoło na szybie). Gdy te 2cm są uszkodzone mierzymy tylko "naokoło" szyby, a więc wartość oporu wzrośnie (zgodnie z zasada równoległego połączenia rezystorów). No i należy wspomnieć, że im więcej pasków sprawnych tym różnica przy pomiarach może być mniejsza.
[ Dodano: 2013-01-08, 16:56 ]panowie ogrzewanie szyby tylnej to nic innego jak scieżka oporowa i jest ona naklejona fabrycznie ten klej jest dobry przy niewielkich ubytkach przy większych grozi pęknieciem szyby bo nie jest to klej z substancją oporową a co za tym idzie pozostała część na szybie ta oryginalna będzie mocniej grzała,więc chyba mam rację co do tego że raczej szyba do wymiany jezeli jest tych przerw za wiele
Nie do końca. Jak nie działają trzy ścieżki, to przez pozostałe płynie większy prąd, a szyba nie pęka przecież. Jeżeli naprawimy ścieżkę klejem, to ścieżka się "włącza" w obwód i na innych ścieżkach prąd jest mniejszy. Sam klej nie ma dużego oporu, więc się nie będzie grzał specjalnie, nawet na sporym odcinku.
Gorsze są drobne pęknięcia ścieżki, gdzie nawet przy takim prądzie i napięciu może następować silne punktowe grzanie (z racji dużego oporu pęknięcia) - i to może spowodować pęknięcie szyby.