Patent o którym myślisz miał zamontowany mój znajomy w Kangoo. Taki mały jakby "split", został zamontowany na pace i dmuchał do kabiny. Chłodnica - nie wiem gdzie była umieszczona, ale chyba na dachu. Całość była włączana przyciskiem on/off i działała wydajnie, choć stały nawiew był średnio przyjemny. Trzeba było wachlować on/off co jest upierdliwe i niewygodne.
W Twoim przypadku uważam takie rozwiązanie za chyba bezsensowne z kilku powodów.
Po pierwsze w osobówce ciężko będzie to wszystko upchnąć w rozsądny sposób, nie niszcząc przy tym samochodu,
Po drugie normalna klima jest połączona z wymiennikiem ciepła gdzie można wyregulować temperaturę a tu masz tylko on/off,
Po trzecie parametry elektryczne klimy mogą obciążyć mocno instalacje, a Accent to nie Van. (oczywiście musisz mieć klime ze sprężarka elektryczną, bo normalnie najczęściej jest mechaniczna napędzana paskiem).
Jeszcze opcja dołożenia klimy z rozbitka. Przerabiałem taki temat w Prosiaku - spory koszt. Aby mieć gwarancję że to będzie działać, najlepiej kupić kompletną instalację z innego wozu (kompresor, rurki, sterownik, cały wymiennik ciepła z parownikiem, być może wiązka elektryczna... bóg wie co jeszcze). Montaż będzie też hardcorowy, bo trzeba rozbebeszać całą deskę rozdzielczą no i oczywiście montaż całego osprzętu pod maską. Dojdą jeszcze koszty sprawdzania szczelności układu, może jakiś napraw i ponownego nabicia. Ogólnie ciężki temat aczkolwiek wykonalny.
