Wracając z podróży (objazdówka z przyczepą kempingową) zapaliły mi się dwie kontrolki:
- lampka kontrolna Elektronicznego Programu Stabilizacji Toru Jazdy (ESP off) – pali się na stałe,
- lampka kontrolna napędu na 4 koła (mruga).
Zjechałem na najbliższy parking, pomimo wyłączenia silnika i ponownego uruchomienia ww. kontrolki nadal się paliły. Na kolejnym parkingu, ponownie się zatrzymałem i wyłaczyłem silnik. Wyjeżdżajac z parkingu mocno skręciłem kierownicą w lewo i kontrolki się nie zapaliły, lecz po kilku kilometrach zapaliły się ponownie.
Kiedyś zapaliła mi się kontrolka ESP off, lecz po ponownym uruchomieniu motoru zgasła.
Mój mechanik ma urlop i nie wiem, co mogło spowodować aktywację kontrolek.
Monitorek OBD nie wykazuje żadnych błędów. W trakcie jazdy nie odczuwam jakichkolwiek zmian w prowadzeniu auta.
Co to może być, spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?