Mój ix 20 1,4 benzyna, po wyjeździe z salonu, komputer pokazywał średnie spalanie 31,5l/100km a dystans to było 5 km. Po pierwszym tankowaniu (ponad 570 km przebiegu), pokazywał 8,1l/100km (komputer) a z wyliczeń po tankowaniu wyszło 8,55l. Dodam, że z salonu jechałem z Łodzi, ponad 300 km do domu, troszkę ekspresówką i autostradą (A1) ze średnią prędkością 100-110 km/h. Teraz po około 4200 km przebiegu średnie spalanie z całego tego dystansu spadło do 7,4 l/100km (komputer - nie kasowałem go od nowości) a spalanie z ostatniego tankowania (jeszcze do końca baku nie wyjeździłem) pokazuje 6,5 l/100km, więc chyba jest nieźle. Trasy to większość jazd miejskich i mało poza miejskich. Średnia prędkość na całym dystansie tych 4200km to 49km/h. Krótka przejażdżka autostradą z prędkością 140 mocno podnosi spalanie do 9l/100km.
Dziwi mnie trochę chwilowe spalanie mojego hultaja oraz charakterystyka silnika. Silnik ładnie ciągnie od 1500 obr/min, przez co można na 5-tym biegu jechać w terenie zabudowanym (o ile się nie przyśpiesza i jest jako taka płynność ruch) to wtedy chwilowe spalanie pokazane przez komputer, to 3,5-4,5l/100km tak sobie skacze. Jak mocno mu przyciskam przy rozpędzaniu (1-szy, 2-go, 3-ci bieg), to chwilowe spalanie pokazuje nawet 30-parę litrów. Co dziwne i ciekawe, jadąc z prędkościami 140 i powyżej spalanie chwilowe, nawet przy przyśpieszaniu jest na poziomie max 15l/100km! I tu właśnie stwierdziłem tą dziwność w charakterystyce silnika. Otóż silnik ma moc maksymalną osiąganą przy 6000 obr/min więc do tych obrotów powinien jako tako przyśpieszać. Ale nie silnik dobrze się rozkręca do 4500 obr/min potem wyraźnie słabnie przy 5000 obr/min po czym na 5-tym biegu przyśpieszać już nie chce. Na 5-tym biegu jest to około 165 km/h. Do v max już ciężko się dociągnąć (a v max to 168 km/h), ale daje radę. A gdzie te 6000 tysięcy? A ogranicznik obrotów jest przy 6500 obr/min! Przy tych 6000 obr/min silnika, auto mknie prawie 200 km/h - tylko trzeba porządnej prostej i górki :roll: (sprawdzone u naszych zachodnich sąsiadów :mrgreen: ) i spalanie też pokazuje 15l/100km!!. Dziwne to trochę, silnik ewidentnie ustawiony momentem obrotowym, nie mocą (bo przy 4500 ma max moment obrotowy. Ale, żeby aż tak słabł. Zdziwiło mnie też to spalanie - po przekroczeniu 150km/h, chwilowe spalanie wskazuje max 15l/100km przy wciskaniu pedału w podłogę czy jest 150 km/h czy 170 km/h. Może takie mapowanie wtrysku paliwa ustawione, że dużo pali na niskich obrotach a na wysokich mało (no, obiektywnie mało). Ogólnie przy delikatnym obchodzeniu się z gazem i unikaniu autostrad, poniżej 7l można się utrzymać. Co ciekawe autko z racji swojej wagi, ładnie jeździ na dohamowaniu silnikiem - na 5-tym biegu z 80 km/h wydaje się jechać wiecznie a wskaźnik spalania pokazuje 0 l
Ładnie można wykorzystywać wszelkie zjazdy ze wzniesień - ważne, żeby nie jeździć poniżej 1500 obr/min.