No halogeny maja za zadanie oswietlac blisko za to szeroko, a nie daleko - z tego co mi wiadomo 

Chyba to nie tak. Halogeny są umiejscawiane normalnie w dolnej części zderzaka po to że jak jest mgła (która jest w pewnej wysokości nad ziemią) to świecą one "pod mgłą" przez co zdecydowanie lepiej widać (odległościowo) a zabawki świecą po bokach - to po co takie "halogeny". Ja mam oryginalne co prawda jeszcze nie założone halogeny do accenta, które na wielkość są niewiele mniejsze jak zwykłe lampy (stosowane w zderzakach np. verna), one powinny świecić chyba jak należy... chyba. Nie to żebym kwestionował to co napisałeś..
Braciak miał kiedyś fiata bravę, w którym światła nawet długie to świeczki... miał też halogeny, które właśnie świeciły na bok, co nic totalnie nie dawało. Ale sama nazwa halogen do czegoś zobowiązuje

. To jak to w końcu z tym jest