Forum > i40 VF

[i40 VF] Lista problemow I40

<< < (3/52) > >>

freaknet:
Przy 6500 tys. doszlo skrzypiace siedzenie kierowcy. Wczesniej zapomnialem tez dodac kapiaca klape bagaznika podczas deszczu. Z diesla jestem bardzo zadowolony. Super oszczedny i cichy, wibracji praktycznie wogole nie czuje. Jedyna wada diesla 136 KM to turbo dziura.

Hants:

--- Cytat: "freaknet" ---rzy 6500 tys. doszlo
--- Koniec cytatu ---


Wooow 6 500 000 km i ty marudzisz???

 :-D

A tak przy okazji:
http://www.spritmonitor.de/en/overview/0-All_manufactures/0-All_models.html?minkm=900000&powerunit=2

SKODA i długo, długo nic :shock:  :shock:  :shock:

Łukasz:

--- Cytat: "areksz1977" ---Co to za różnica wtedy czy w mieście pali te 8 czy 13?
--- Koniec cytatu ---


Taka, że częściej stacji szukasz i masz mniejszy zasięg? :-P

Alonzo_:
arek1977
Rozumiem Twój punkt widzenia. Gdybym z takich powodów , że coś może mi a aucie klęknąć, miał nie spać  pewnie szukałbym czegoś totalnie najmniej podatnego na awarie  (lub taniego w naprawie)- u mnie wtedy byłby to np stary VW-ej na pompie, ale diesel.
Albo przerzucił się na rower  :lol:


Wg mnie  w przedziale do 100 koła gdy szukałem u konkurencji  wnioski są takie, że za te kasę ale w dieslu nie ma auta idealnego. Każda marka  dziś ma jakieś problemy - Hyundai na tle wielu ma na razie raczej drobiazgi. Jak sie poczyta fora niektórych "uznanych "u nas marek to o skrzypiących fotelach nikt nie pisze bo problemy są dużo poważniejsze  ;-)
Nie da sie ukryć ze wolnossąca benzyna to zdecydowana recepta na spokój w eksploatacji, ale jak sie takiej nie chce trzeba sie godzić z ryzykiem. Byle nie płakać wtedy  :mrgreen:
Ale każdy ma swoje problemy z autem. Jeden większe drugi mniejsze, trzeci szczęściarz w ogóle. Ale fakt, że  gdyby mi coś skrzypiało krew by nie zalewała.
Mając świadomość tego co oferują inny ja z furacza jestem zadowolony. Byle tak dalej.
Jeśli tylko serwis będzie stawał na wysokości zadania i ta ich gwarancja nie stanie sie wydmuszką to jak nawet od czasu do czasu jakiś drobiazg sie pojawi (byle nie za często) i zostanie naprawiony bez marudzenia, się przeżyje.
To samochód, rzecz dośc skomplikowana, coraz częściej robiona zgodnie ze założeniami "spisku żarówkowego" także na totalnie bezproblemową eksploatację przez wiele lat nie liczę  - po co sie łudzić

Pozdro

bomen:
Ech, to ja jestem jedynym "szczęśliwcem" z 2 litrową benzyną ? Ale chyba jestem typowym przykładem użytkownika który diesla unikać powinien - mnóstwo odcinków około 5km i prawie wszystko po mieście. Gdyby nie DPF to może bym o ON pomyślał, ale tak to wolałem nie ryzykować.

A co do elastyczności - muszę tu na prawdę ten silnik pochwalić, bo spokojnie zakręty 90 stopni na 3 biegu robić można. No i jak zacząłem słuchać eko-podpowiedzi co do biegów - udało mi się we Wrocławiu do 11.5 /100km zejść. Przy spokojnej jeździe "na słuch" (czyli kręceniu do 3500-4000 obrotów)  spalanie było koło 13l/100

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej