Forum > i40 VF
[i40 VF] Lista problemow I40
areksz1977:
Sorry ale wyrażę może nie popularną opinię bo moim zdaniem po prostu niepotrzebnie wpakowaliście się w diesla. Po opisach widzę, że przebiegi macie raczej małe a diesel to zawsze mniejsze lub większe kłopoty. Pewnie,jak się nakręca przebiegi to spalanie przesłania niedogodności i pewne problematyczne rzeczy jak hałas, drgania czy wiecznie obciążone sprzęgło. Trzeba było brać benzyniaka i rozkoszować się ciszą i bezwibracyjną pracą.
Alonzo_:
Jakieś jeszcze kolega nam ciekawe swe przemyślenia zapoda? :lol:
I chyba te uwagi nie z praktyki własnej bo innym modelem się kulamy?
Kolejny post do kolekcji (bo wartości żadnej poza "licznikiem")
Kolego, 1,7 jak na diesla chodzi super cicho - nikt się nie skarży.
7,5 litrów ON w mieście vs 12-13 benzyny w 2.0 to jak dla mnie dość wyraźna róznica.
Dynamika i sposób rozwijania mocy silnika benzynowego wolnossącego a diesla (jeśli jeździłeś różnymi takowymi) to główny czynnik który odpycha mnie od wolnossaków czterocylindrowych.
A benzynowy silnik wcale taki cichutki nie jest jak się chce coś z niego wykrzesać.
Niestety Hyundai ma w nosie klientów europejskich gdyż nie ładuje doładowanych benzynek u nas. Gdyby je wkładał pewnie więcej naszych modeli by jeździło. A tak wybór ograniczony
Diesel to nie zawsze większe lub mniejsze kłopoty. Nieprawdę wciskasz kolego. "Nastukany" diesel - owszem.
Ale diesel to na pewno lepsze osiągi od wolnossaka np 2.0 , nie wspominając o 1,6.
A co do uwag userów to one mało wspólnego mają z silnikiem. Bo co do drobnych drgań- ja ich już nie zauważam - wg mnie wystarczyłoby że fabryka by jałowe obroty zrobiła +50/min i nic by czuć nie było. Dla mnie to akurat żaden problem te niby drgania
Ciężka praca lewarka na "zimnej skrzyni" to nie wina silnika diesla i to że ktoś o szumach wspominał...to też nie od silnika. Także silnikowi lepiej dajmy spokój bo jest naprawdę dobry vs. konkurencja ;-)
Pzdr
Reg III 9. g. Wymazanie cytatu. tekla
Hants:
--- Cytat: "Alonzo_" ---Ale diesel to na pewno lepsze osiągi od wolnossaka np 2.0 , nie wspominając o 1,6.
--- Koniec cytatu ---
Mieszasz pojęcia - bądz trochę bardziej precyzyjny.
Alonzo_:
Hants, słuszna uwaga.
Precyzuje.
Osiągi czyli np V max lub 0-100 benzyna 2.0 ma lepsze.
Ja tu akurat miałem na myśli elastyczność silnika, która dla mnie ma podstawowe znaczenie w codziennej jeździe. A ta w 1,7/136KM jest lepsza.
areksz1977:
--- Cytuj ---Jakieś jeszcze kolega nam ciekawe swe przemyślenia zapoda?
I chyba te uwagi nie z praktyki własnej bo innym modelem się kulamy?
--- Koniec cytatu ---
Trochę przemyśleń mam ale na całkiem inne tematy więc nie wiem czy kogoś zainteresuję... :lol:
"Kulam się" innym fakt, ale nie mam tego komfortu żeby opędzić sie jednym autem i od wielu lat min. stan aut w domu to 3 i od lat żadnego diesla. Kolega powyżej ździwiony był hałasem i wibracjami stąd mój post. Znam zalety diesla i spalanie może przesłonić wszystkie jego wady pod warunkiem że się nie robi 1,5 tys km miesięcznie. Co to za różnica wtedy czy w mieście pali te 8 czy 13? Ile tych km po mieście się zrobi. Bo na trasie takiej dużej różnicy już nie ma. Nie tylko zajechany diesel ma wady, żyjemy w kraju gdzie nigdy nie wiadomo co sie na stacji zatankuje, pamiętam początki common raila i pierwsze tankowanie po naszej stronie granicy a później holowanie auta do domu i te ciągłe emocje w zimie co jest do baku nalane i czy się do domu na lawecie nie wróci(ok dzis to juz nie norma jak kiedyś). Rozumiem, że ktoś może lubić jazdę turbodieslem, jak też turbobenzyną czy V6. Fakt jednak taki że Hyundai na Europę tego nie oferuje. Poza tym sam piszesz "dobry jak na diesla" może to i dobry silnik ale ciągle diesel ze swoimi wadami i kosztami. Dalej już nie przynudzam. Pozdrowienia.
Nawigacja
[#] Następna strona