Wymiana zakonczona sukcesem, bajecznie prosta i szybka robota
najpierw sobie poluźniamy dolną i górną śrube, potem odkrecamy górny waż, stawiamy go do pionu zeby z niego nie ciekło i predko srube wkrecamy spowrotem w pompe żeby z pompy nie leciał aż tak olej,
nastepnie odkrecamy dół, i zdjemujemy wąż doprowadzajacy olej ze zbiorniczka, i tez go stawiamy pionowo zeby nie kapało, górna srube odkrecamy do konca (wczesniej trzeba ja zostawic wkrecona tylko ze 3 obroty) i predko wyciagamy pompe zeby z dołu nie wyciekł olej mozna palcem zatkac dolny kruciec
cała operacja da sie wykonac praktycznie bez żadnej utraty oleju
warto połozyc pod pompe na alternator gazety czy szmate
przy wkładaniu pompy najpierw podłaczamy dolny waż i czekamy momencik aż alej wypełni pompe (zacznie być widoczny po odkreceniu górnej sruby)
to tyle Pzd.
aha jak ktos chce jeszcze pasek wymieniac to trzeba ściagac pasek z alternatora!
[ Dodano: 2013-02-26, 20:16 ]ale broń Boże nie odkręcać zbiorniczka - tam panuje ciśnienie i ten płyn napewno wyleci.
po wymianie zapomniałem zakręcic zbiorniczek i odpaliłem samochód, kreciłem kierownicą z 10 razy do konca prawo lewo, zostawiłem an chodzie, ide pod maske i patrze że zapomniałem zakrecic zbiorniczek :p, ale nic nie wyleciało
watpie zeby tam było cisnienie bo pompa swobodnie pobiera ze zbiorniczka olej, a z maglownicy jak tam wlatuje to tez nie pod specjalnie wielkim cisnieniem, wiec nic takiego nie powinno nawet miec miejsca, co innego moze jak by było oleju pod korek, pompa by pchała powietrze spręzone i w pełbym zbiorniczku by sie rozprezyło to pewnie by troche wybulgotało.