Lantra 1.5 glsi

[karuzel84]

Lantra 1.5 glsi
lantra po przejechaniu kilkunastu kilometrów, po nagrzaniu się silnika zaczyna strzelać, szarpać i gaśnie. nie ma możliwości jej odpalić. w tym czasie (jak zgaśnie na rozgrzanym silniku) nie ma iskry na świecach, tak jakby wcale aparat zapłonowy nie dawał iskry na świece. jak samochód postoi, ostygnie pali znowu bezproblemowo i znów do nagrzania sie można nim jechać. dodam, że nie było żadnej kolizji, stłuczki, mocniejszego uderzenia. nie mam pojęcia co to może być. proszę o pomoc. co to może być??
z góry dziękuję <pomocy>

[ Komentarz dodany przez: grzesik1: 2008-07-06, 17:46 ]
wydzielenie tematu

[Grzesik1]

tranzystor mocy, w silnikach z okrągłym filtrem powietrza montowany jest na kolektorze dolotowym powietrza, w silnikach z kwadratowym filtrem znajduje sie w aparacie zapłonowym

[karuzel84]

nie sprawdzałem jeszcze tranzystora ale postaram sie to zrobic jeszcze dzis. dopiero zjechałem do domu, niestety na lince bo wcale nie chciał odpalić samochodzik. nawet po wystygnięciu. jezeli uda mi sie cos zdziałać to napisze. pewnie dopiero za jakieś dwa tyg dopiero. z góry wielkie dzięki za podpowiedź. :idea:

[Grzesik1]

ja nie moglem znalesc oryginalnego bodajże j121 i zastosowałem podobny z mazdy 323 3-przewodowy

jaki masz filtr powietrza?

[karuzel84]

u mnie jest okrągły filtr powietrza, nigdzie nie mogę znaleźć sprawnej części zamiennej, żeby włożyć na bank dobrą i sprawdzić czy to jest właśnie to, czy to na bank tranzystor. chyba będę musiał zaryzykować i kupić, nie orientujecie się ile może kosztować taki tranzystor?? :-? szukam i szukam i znaleźć nigdzie nie mogę

[Grzesik1]

nowy okolo 290 zł jak będziesz pytał to w sklepach mówią na to modól zapłonowy

[karuzel84]

heh, dobra wiadomość...
nic nie kupowałem i działa, odłączyłem moduł sterujący (ecu) wyczyściłem styki, podpiąłem i jak na razie brak problemów. trzeci dzień bez najmniejszych problemów...
znów hahaj maluje uśmiech na mojej twarzy