witam, mam ten problem że przednie pozycyjne szybko się przepalają. Żadnych innych żarówek jeszcze nie wymieniałem bo wszystko inne gra. Mam to auto 5 miesięcy i już założyłem trzeci komplet przednich pozycyjnych żarówek. One nie padają naraz ale w krótkim czasie po sobie, są mocno okopcone, wyglądają jakby miały kilka lat za sobą... Kupiłem też ledy ale jak na razie nie zakładałem bo to by wymagało lekkiej przeróbki kabli. Ledy wymagają plusa na centralnym styku żarówki a auto daje plusa na obudowę... Czy jeżeli napięcie z jakiegoś powodu jest za duże, warto się bawić ledami - czy one są trwalsze, i przede wszystkim dlaczego napięcie jest za wysokie (lub skacze...)
dzięki za pomoc!