Witam,
na początku witam wszystkich. to mój pierwszy post na tym forum. od roku (25tys.km.) śmigam accentem 1.3 z 2002r. i jak do tej pory auto mnie nie zawiodło ani razu. Oprócz wymiany klocków i oleju nic się nie dzieje. Oczywiście ma swoje niedomagania typu hacząca czasm 2, ale już się przyzwyczaiłem. Jedno mnie drażni niestety od samego początku. Szum przy drzwiach kierowcy. Jak nie ma wiatru to przy ok 100. jak wieje, to już przy 80 potrafi szumieć. Wiem że te samochody raczej opływu jajka nie mają, ale moze macie jakieś pomyśły jak sobie z tym poradzić. Wydaje mi się, że kaształt luster jest generalnie do bani, bo są tak wyprofilowane, że kierują strumień powietrza na szybę. W momencie jak je odchylę od szyby jest niby lepiej. W poprzedniej wersji były bardziej opływowe.Próbował kroś z was zmieniać?
Pozdrawiam