Forum > i40 VF
[i40 VF] i40 - Pierwsze wrażenia.
IgoReCzeK:
--- Cytat: "Hants" ---z podanego przeze mnie zestawienia wynika...że żadna z tych czterech i40stek - nie przekracza 7l/100km
--- Koniec cytatu ---
Faktycznie daje to do myślenia. :roll: Ciekawe jak by zareagowało ASO, gdyby zgłosiło się to jako usterkę? W końcu jak ktoś kupuje samochód i ma możliwość wyboru bardziej lub mniej ekonomiczny silnik i zależy mu na tym pierwszym, to można się spokojnie poczuć oszukanym po tym co napisał. mr.?, ja bym taki produkt reklamował.
Alonzo_:
Cześć.
W teorii do i40 (narazie) - mr.? piszesz , ze mondek pali Ci >8 średnio. Jak sie posiedzi na forum forda to można wyczytać (jak w każdym innym forum ) wiele skrajnych opinii na temat spalania. Od takich wg mnie wyssanych z palucha do trochę przy wysokich.
Mój sąsiad ma mondeo chyba 2009 2.0 TDCI i sobie chwali wg niego jest baaardzo oszczędne....dokładnie co ma na myśli nie wiem, nie zgłębiałem.
Może to trochę technika jazdy dokłada coś skoro i tu i tu jest 8 l?
Ja osobiście uważam, że to że jest troszkę większa szklanka mniej pojemności w i40 i cudów nie zdziała. Masa jest 1600 kg i to trzeba bujać. A propos piszesz że zrobiłeś tyle i tyle na zbiorniku. Mam pytanie czy to są miarodajne "zbiorniki"? W sensie czy podobne odcinki pokonujesz np po mieście zawsze - np do pracy i do domciu? Czy raz sporo krótkich kawałków na zimnym silniku w korkach innym razem inaczej? Mamy zimę i spokojnie 1 literek myślę na setkę można dorzucić na krótkich kawałkach.
Ja mam octavie II w super niby oszczędnym 1,9 TDI i jak słucham/czytam o średnich spalaniach rzędu 4,8-5,0-5,2 to .....nie wiem jak to się robi...
Mi średnia z przewagą miasta wychodziła ok 6/100 i nic niżej. Przy aucie o masie 1375 kg i z "legendarnie" oszczędnym silnikiem.
A jak wgrałem mapę to 6,5/7 w podobnym cyklu. Z pewnością wpływ na to ma fakt, że miło jest ją depnąć teraz ale każdy mówił,że po mapie z reguły mniej palą. Robiłem to na osiągi a nie na spalanie.
Testowałem różne auta przed zakupem. Wziąłem na pół dnia L3 150KM kombi i jeżdżąc poeirdzmy średnio dynamicznie ale bez wciskania komp pokazał na 120 km 8,9 gdzie w zasadzie to była powiedzmy "trasa" miasta tylko wyjazd i dojazd do salonu na jego obrzeżach.
A jak czytam porównanie auta w pewnym tygodniku ;-) czytam średnie W TEŚCIE : C5 - 7,1; MOndeo 7,3; i40 5,9; Laguna 6,2 :-/
Jak nas tu paru przybędzie może jakieś wnioski szersze będą.
W superbie 2,0 TDI też spalania potrafią być średnie na poziomie 7-8 litrów a w mieście i 10 w zimę u chłopaków...w TDI. Jak czytam że jednemu TDI pali 8 a innemu 1,8 TSI średnio ....też koło tego (8-9) to się zastanawiam jakby te wyniki rózniły sie pod jedną i tą samą nogą?
Może jak nawiniesz więcej km i sie silnik "ułoży" też będzie lepiej=mniej....?
Pozdro
Iktorn:
Tak jak piszecie spalanie to sprawa mocno indywidualna. Ja ze swojego doświadczenia mogę podać fakt, iż w trasie 400 km (odcinek i z powrotem) jadąc z prędkością w trasie ok. 130 km/h miałem spalanie na poziomie ok. 6 l/100 km (307, 1,6 benzyna). Choć to też przypadek jednostkowy.
Alonzo_:
Cześć chłopaki.
Maszynka wczoraj odebrana :mrgreen: .
Z każdym kilometrem coraz bardziej mi sie podoba, a silnik mimo pojemności z dobrze (wg mnie) dobraną do niego skrzynią daje radę.
Generalnie pozytyw.
Dopiero jakieś 130 km powiedzmy normalnej jazdy ale z przewaga spokojnej , ale mieszanej nie cięgiem po porostej 100 km/h.
Średnio komp pokazuje w tym mieszanym cyklu 7,3. Jak dla mnie nic więcej nie trzeba.
Na minus:
no melodyjka oczywiście, ale też słabe światła drogowe, i szum z ori kół, ale te wiosna będą zamienione na wieksze.
Ogólnie jestem po 2 dniach zadowolony i co istotne moge sie na niego gapić bez końca i podziwiać go. Jest ładny :lol:
i40:
To może trochę o mojej i40-tce ze 136KM motorem...
Nie należę do driverów, którzy jeżdżą 'lajtowo' i tak w mieście spalanie (latem) wychodziło max. 6,3-6,5l/100km, na trasie ok. 7,0 - 7,2. Stan na dziś to jakieś 7,3 w mieście.
Co do uwagi kolegi powyżej ad. "słabych świateł" nie potwierdzam.
Generalnie uwagi mam do:
- "tępej skrzyni biegów" zaraz po uruchomieniu auta... po 'rozgrzaniu się' jest już tylko lepiej;
- denerwujących (zbyt dużych?) wibracjach odczuwalnych w kabinie podczas pracy silnika na biegu jałowym;
- momentami skrzypiącej na wybojach tylnej kanapie (oparcie);
- lekkiej ospałości do 2000 obr/min (wgranie mapy zmieni wykres)
Niemniej auto sprawia wielką frajdę i jest warte polecenia.
Btw. czy silnik 1.7 jest faktycznie z ISUZU?
Nawigacja
[#] Następna strona