Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Jaki napęd 4x4?
vanhelsing:
No tak,masz rację vavoom z tym 4x4 :oops: :mrgreen: Ale o jakim centralnym LSD mówisz, bo LSD był w tylnym moście i to nie we wszystkich autach. Santa FE SM przed liftem nie miał natomiast żadnej formy blokowania centralnego dyfra.
vavoom:
Z bardzo ogólnej wiedzy, jaką mam na temat napędów Hyundaia kojarzę, że SM 2.7 V6 ma centralny planetarny dyfer z wiskozą autorstwa Steyr Daimler Puch, inicjalny podział przód/tył 60/40.
Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, ale w takiej sytuacji o jakiej niesprawności piszecie powyżej? Jeśli dyfer jest otwarty, to tak się właśnie ma zachowywać i niejasnością byłoby, dlaczego zjechał z rolkami pod tylną osią, a nie dlaczego miał problemy z rolkami pod przednią.
vanhelsing:
--- Cytuj ---Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, ale w takiej sytuacji o jakiej niesprawności piszecie powyżej? Jeśli dyfer jest otwarty, to tak się właśnie ma zachowywać i niejasnością byłoby, dlaczego zjechał z rolkami pod tylną osią, a nie dlaczego miał problemy z rolkami pod przednią.
--- Koniec cytatu ---
Zjechał(rolki pod tylną osią), bo ma przyczepność na osi napędzanej. Szczegółów napędu w 2.7 AWD AT nie znam na tyle,żeby być pewnym, ale skoro jak mówisz w tym modelu jest wisko w centralnym dyfrze(czyli normalnie bez uślizgu jest 2WD/FWD), to chyba właśnie po to, żeby dołączyć tył,jeśli ślizga się przód ?? Czyli z rolkami pod przednimi kołami powinien szybciej dołączyć tył, a on miele i miele.
Tak czy siak LSD nie ma bo jak napisałem w 2:36 tylne koło ma przyczepność i LSD powinno zadziałać i wyciągnąć auto.
Oczywiście byłem w błędzie że może nie ma 4x4 bo nie obejrzałem dokładnie pierwszym razem, ale widać w 2:43 jak ładnie pracuje i rozdziela napęd.
ololysy:
napęd stayer puch to chyba pierwszy z montowanych napędów stałych w sm...lsd to już polift raczej
vavoom:
--- Cytat: "vanhelsing" ---Zjechał(rolki pod tylną osią), bo ma przyczepność na osi napędzanej. Szczegółów napędu w 2.7 AWD AT nie znam na tyle,żeby być pewnym, ale skoro jak mówisz w tym modelu jest wisko w centralnym dyfrze(czyli normalnie bez uślizgu jest 2WD/FWD), to chyba właśnie po to, żeby dołączyć tył,jeśli ślizga się przód ??
--- Koniec cytatu ---
Nie, wszystko wymieszałeś.
Mylisz sprzęgło wiskotyczne dołączające tylną oś z centralnym dyfrem z wiskozą (czyli dyfrem zintegrowanym ze sprzęgłem odpowiadającym za częściowe/chwilowe 'blokowanie' dyfra, czyli visco LSD). To stały napęd obu osi, w przypadku Santa Fe z asymetrycznym rozdziałem momentu (60/40). Z nieznanych mi powodów centralne LSD "sklejało" kiedy przyczepności nie miała tylna oś, a nie chciało sklejać, kiedy przyczepności nie miała przednia oś.
Gdyby Santa Fe miał sprzęgło wiskotyczne dołączające tylną oś, to nie miałby możliwości kręcenia tylko tylną osią. A kręci.
A gdyby nie miał centralnego LSD, to w ogóle by z rolek nie zjechał.
This system is compact and clever and was developed by Austrian four-wheel-drive specialists Steyr-Daimler-Puch. The system combines proven engineering in innovative ways. A planetary differential inside the front transaxle splits the drive torque equally between the front wheels, and 60/40 between the front and rear axles. A viscous coupling between the front and rear axles overrides the differential if the wheels at either end begin to slip. This is a simple, purely mechanical system that's been around for decades, and it works very well with no attention whatever from the driver. All four wheels are driven all the time, with the coupling limiting the difference in speed between the front and rear axles. So if a front wheel starts to spin, torque is immediately re-directed to the rear, and vice versa.
Nawigacja
[#] Następna strona