W silnikach G4KA i G4KC jest problem z modułem balansu w którym znajdują się popmy oleju.
Nieprawidłowo działa suwak który steruje baypassem łączącym pompy oleju.
W połączeniu z długim interwałem wymiany oleju i stosowaniem kiepskich olejów panewki machają na pożegnanie.
Żeby pozbyć się problemu należy wymienić cały moduł na numer:
G4KA: 23300-25903 + miska olejowa 21510-2G500 + śruby 21390-2G020 i 21390-2G050 http://koraps.com/shop/item.php?it_id=446462
G4KC: 23300-25922 + miska olejowa 21510-2G500 + śruby 21390-2G020 i 21390-2G050
Wszystko to ma sensy tylko wtedy gdy najpierw zrobimy rewizję dołu silnika i sprawdzimy panewki korbowodowe i główne.
.
Przeczytałem wątki z forów rosyjskich zamieszczone kilka postów wcześniej (po translacji googli z ru do eng).
Jeśli dobrze zrozumiałem to silnik 2.0 G4KA niekoniecznie musi "cierpieć" na problem smarowania panewek.
Poniżej cytat komentarza z wątku
https://www.drive2.ru/l/456176930077541627/
Jenek85
(..)
2.0 travel long without interventions, and 2.4 does not. And I also confirm this, as the former employee of OD Hyundai.Również komentarze w wątku
https://www.drive2.ru/l/8643420/ mają podobny wydzwięk tzn że 2.4 psuje się często, a 2.0 niekoniecznie.
Od siebie dodam że zanim zakupiłem Sonatę NF 2.0 144KM (2007r) pogadałem z przygodnie spotkanymi taksówkarzami jeżdżącymi właśnie Sonatami 2.0 NF (jedna przed FL , druga po więc silnik już 165KM ).
Pierwszy czyli posiadacz NF-ki 144KM twierdził że miał przebieg 160kkm (z czego sam zrobił 60kkm) - brak uwag do pracy silnika i ogólnie całego auta.
Drugi czyli posiadacz NF-ki 165KM miał przebieg 320kkm. Z silnikiem miał problem - remont gniazd zaworowych przy blisko 300kkm (z tego prawie 200kkm zrobione lpg), brak problemu z panewkami.
Może to jednostkowe przykłady, ale jakoś współgrają z komentarzami z rosyjskiego forum.[/i]