Autor Wątek: Problem z wykręceniem świecy  (Przeczytany 1667 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

piotr87

  • Gość
Problem z wykręceniem świecy
« dnia: 31 Styczeń 2009, 00:15:35 »
Problem jak w temacie, a dokładniej chciałem wymienić świece i natknąłem się na problem, 2 świece poszły bez większego oporu, z jedną sie trochę namęczyłem ale w końcu się poddała, natomiast ostatnia świeca z 4 cylindra (ostatni patrząc od strony skrzyni biegów) jest nie do ruszenia. Po złamaniu 2 kluczy ze stacji benzynowej, kupiłem profesjonalna końcówkę do świec, ale to też dużo nie dało ponieważ "łeb" świecy się wyrobił i klucz się po niej ślizga. Nie próbowałem kręcić na chama, pukałem delikatnie w świece, pryskałem CX-80 i nic.
Czy zna ktoś jakiś sposób na wykręcenie takiej świecy?

dominikg

  • Gość
Problem z wykręceniem świecy
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Styczeń 2009, 21:37:10 »
Proponuję dobrego mechanika i chyba bez ściągania głowicy się nie obejdzie. Szkoda byłoby zniszczyć gwint w głowicy. Tak to tylko planowanie głowicy na prosto i uszczelka nowa.

piotr87

  • Gość
Problem z wykręceniem świecy
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Styczeń 2009, 22:34:50 »
a orientujesz się może ile to może kosztować? tak orientacyjnie? bo zaczynam wątpić że naprawa tego samochodu ma jakiś sens :)

dominikg

  • Gość
Problem z wykręceniem świecy
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Luty 2009, 15:22:59 »
ok 100, planowanie głowicy na "płasko" czyli profilaktyczne zebranie 0,05 aby wyrównać głowicę pod uszczelkę to jakies 50 pln. Czy warto inwestować... zależy czy bardzo zaniedbany i zgnity, ale nie znam tańszego i bardziej trwałego pojazdu. Mój miał 18 lat jak go sprzedałem, i śmiga do dzisiaj widze go codziennie. Ostatnio Rumunię na jesieni turystycznie objechał.