Ładnie wygląda, ale to jest "ośka". Przebiegu nie zweryfikujesz bez kryształowej kuli :mrgreen: Trochę za bardzo Plakiem popsikany :lol: ale 200 km to jeszcze nie tak daleko, więc jedź i oblukaj. Może się opłaci....
Niestety nie opłaciło się jechać. Po kilku minutach pracy silnika pojawiło się "check engine"
Mam na oku następne ogłoszenie:
http://otomoto.pl/oferta/hyundai-santa-fe-v6-4x4-lpg-automat-klimatronic-skora-bardzo-zadbany-ID6yak6H.html
Co myślicie?
Z tym "check engine" to podobno normalne, że się zaświeca - u mnie na drugi dzień od zakupu się pojawiło - byłem u gazownika - powiedział, że przy tej instalacji będzie się zaświecać bo ten typ tak ma i dopiero nowsza, droga instalacja by tego nie powodowała.
Z tym, że nie wiem czy w 2,4 to też normalne bo mam wersję 3,5.
Nad 2,7 bym się zastanowił bo gdy kupowałem swojego sporo czytałem i znalazłem dużo ogłoszeń z przypadkami obróconych panewek - ten silnik chyba tak ma, że po iluś latach jest to zdarzająca się usterka - a naprawa tego jest kosztowna.
Przy 3,5 nie spotkałem żadnego przypadku [choć i samych aut z nim jest niewiele], ale to inny silnik - chyba Mitsubishi - może poszukaj takiej wersji - do tego w 3,5 masz nowy, elektronicznie sterowany automat 5 biegowy [nie licząc wstecznego] taki jak w nowszej generacji Santa Fe, a w 2,7 starszą wersję 4 biegową dlatego spalanie mają takie same pomimo różnej pojemności i mocy.
Z drugiej strony do 3,5 trudniej znaleźć części bo nie występuje w europejskich katalogach i trzeba kombinować i porównywać wymiary - patrz moje obecne poszukiwania przegubu.