Vex a możesz rozwinąć tą swoją wypowiedź, co konkretnie w przystępnej cenie byś wziął
Jakbym mial za 200-250zl kupic radio to bez zastanowienia kupilbym za 300-350zl Alpine albo Clarion, to nie jest wydatek na 2 miesiace. W dodatku jak chcesz instalacje bez wzmacniacza to prawie konieczne. PRzy taniutkich radyjkach te firmy zapewnia Ci jakas tam moc na wyjsciu

Byl ostatnio czas ze jakos u mnie duzo samochod sie przewinelo i bylo duzo zamian odtwarzaczy i tych samych glosnikach mialem mozliwosc porownac rozne radyjka, np. mojego 4 letniego Clariona z prawie nowym Blaupunktem

Pulka cenowa ta sama, moc niby tez, tylko efekt inny
Co do konkretnego modelu to mi nowe Clariony w ogole sie nie podobaja :-/ ale klarownosc dzwieku fajna.
Ostatnio mialem przyjemnosc pobawic sie takim modelem:

Jak na fabryczne glosniki Opla to naprawde ciekawie gralo

no i ladnie wyglada. Sa rozne kolory podswietlenia.
Ja bym do Clariona kupil glosniki Hertza, maja czysiutki dzwiek a do Alpine np. JBLa (tu bardziej stawia sie na uderzenie). Zalezy na co bardziej stawiasz dynamika dzwieku czy bardziej na muczacy bass. Co prawda trudno o takie rozroznienia w tanim sprzecie, ale roznica jest.
PS.
Jakbys sie bawil Alpine standartowo trzeba wlaczyc LOUD, w przypadku Clariona ukryta jest podobna opcja MB-EX bardzo fajne uderzenie. Guzik funkcyjny trzeba dluzej przytrzymac w celu aktywacji

Kolektory dzwieku bym sobie z gory darowal.