Kupno - TUCSON JM

[Shadows]

Na pewno metalik i ma ESP? Mam ten sam lakier i wg VIN jest to Ebony Black a nie metalik. (ale ja sie tam aż tak nie znam)

Dziwnie wygląda tarcza hamulcowa z przodu, taka zrysowana czy to tylko złudzenie? A może klocek do wymiany, zniszczył ją?

Opony chyba już na wykończeniu.

Załatw VIN to ktoś sprawdzi czy faktycznie jest tak wyposażony, sprawdź też w https://historiapojazdu.gov.pl/ skoro jest to Polska dystrybucja, często jest tam bardzo dużo ciekawych informacji, np o kolizjach.

Elektrochromatyczne lusterko wsteczne??? Na pewno?

Lusterko do wymiany, będzie szpeciło i denerwowało.

Ma papiery na opisane wymiany czy tak sobie napisał? Bez papierów nie ufaj, rozrząd wymień obowiązkowo.

Siłowniki tylnej klapy i szyby to norma po tylu latach, trzeba wymienić. Brak zaślepki gniazda zapalniczki tylnej, widzę, ze też norma w większości tych Tucsonów.

Wgniotki to nie normalka, zależy jak kto dba. U mnie ich nie ma.

Próg może być ok a jedynie światło tak pada, ocenisz na miejscu.

Ładne autko i dobra cena, jeśli faktycznie wszystko jest ok to warto, choć ja bym nie kupił go ze względu na jasną tapicerkę.

[Krzecha]

Jak kupowałem swoje auto to pojechałem z tatą bo akurat tylko on był dostępny z autem,
pomocy żadnej prócz zawiezienia nie otrzymałem.
Kilometrów też kupa była do przejechania, czasu na oglądanie też za dużo nie było czego dziś żałuje.
Dodatkowo zaufałem "ekspertom" z serwisu autoTesto co trochę się minęło z prawdą.
A jedyne co z tamtej wycieczki zapamiętałem to że się super świecił!  :mrgreen: bo był po polerce.
Na szczęście po roku użytkowania nie żałuję.

Siłownik pewnie szwankuje bo mało używany, a na lampie to raczej refleks.

Shadows,
z tym esp to zapewne pomyłka, często ludzie na aukcjach zaznaczają wszystko  ;-)
Tarcze, klocki nowe łatwo sprawdzić. Opony pisze że roczne, daty powinny być.
Ja zaślepkę zapalniczki mam   :-D

Jechać oglądać no i się przejechać trzeba! Powodzenia! :-)

[cosmos]

Po vinie już sprawdziłem, to jest ebony black (a to nie metalik?) ;-) Raczej ma TCS, a nie ESP, ale dla mnie to byłoby chyba nawet lepiej (wg VIN FULL TCS cokolwiek to znaczy). Poza tym wg jednego z dekoderów to wersja GLS - one były całkiem nieźle wyposażone.

Dla mnie najważniejsze są napęd 4x4, abs, esp lub tcs, elektryka wszystkich lusterek + szyb oraz klima automatyczna, minimum 4 poduchy (w tym dwie boczne) i ewentualnie komp pokładowy (który w Tucsonie jest ubogi w standardzie). Pozostałe kwestie (podgrzewane siedzenie, fotochromatyczne lusterko itd) nie są dla mnie priorytetem...


Vin to KMHJN81VP6U336205 Oczywiście rozkodowałem ,ale i tak niektórych oznaczeń/kodów nie rozumiem...
Na https://historiapojazdu.gov.pl/ już oczywiście sprawdziłem.

PS
Właśnie, nie ma zaślepki zapalniczki ;-))

[Shadows]

Tak napisano Krzecha, ale na zdjęciu ten bieżnik wygląda mi słabo, jakby TWI już był blisko.
Napisano też o nowych tarczach i klockach a wg mnie ta tarcza jest po prostu zmasakrowana

Niektóre Tucsony miały ESP (na jakiś tam rynek, ale chyba nie polski)

Tempomatu widzę, że chyba nie ma, szkoda, świetny bajer na trasę.

Wizualnie jakby listwy były różne, ale może po prostu światło inaczej pada.


Taka ciekawostka. Przed napaleniem się na Sportage/Tucson chciałem Mazdę 5, oglądałem jedną w Katowicach, koleś wiedział jak sie zabrać do prezentacji auta i zdjęcia porobił tak aby było super, na parkingu też auto ustawił jak trzeba, gdy po jeździe próbnej zaparkowałem go odwrotnie, do słońca okazało się, ze malowany miał cały tył i jest inny odcień Trzeba uważać i mieć dystans.


Edit: wg jednego GLS - to tak jak u mnie, ale gdy zacząłem grzebać dalej wyszło Style. Może to jest to samo, nie wiem, za mało info.

Nie wiem czy metalik, to nie wygląda jak metalik z aut jakie poprzednio miałem w metaliku (BMW, Renault)

[cosmos]

Miernik mam, mam kobietę, do mechanika też na pewno podjadę ;-) I się zobaczy ;-)

PS Tempomatu nie ma, ale full wypas to ja już oglądałem i podziękowałem. Już na pewno nie będę się bujał kawał drogi po Polsce żeby zobaczyć truchło. Aha i niestety, ale ja mam również preferencje co do wersji karoserii - musi być czarny/srebrny i tylko ze zderzakami NIE w kolorze nadwozia (ten piękny offroadowy styl ;-)) Jak do tego dorzucisz auto klimę, 4x4 to wybór jest mierny... A to co jest, ech...

Tarcza rzeczywiście, nie wygląda dobrze, ale to są wszystko części eksploatacyjne. Zawsze zakładam ok. 1500 zł na dołożenie do używanego auta - to jest oczywiste. Hamulce, tarcze, płyny itd... i mamy własnie 1500 zł ;-)

Poza tym to są również elementy mogące mieć znaczenie przy negocjacji ceny...

[Shadows]

Tucson nie ma nic wspólnego z offroadem Nawet na podróbkę nie wygląda

Znam to, sam SUVa szukałem wiele miesięcy aż w końcu znalazłem w odpowiednim stanie jak na ten rocznik a warunek miałem taki jak Ty czyli czarny/srebrny, 4x4 i BEZWARUNKOWO klimatronic, żadne już pokrętła. Odpadły wszelkie RAVki, CR-V i inne, odrzuciłem nawet Murano bo miał automat a ja muszę mieć manual. Chociaż nie wiem czy dobrze zrobiłem bo na autostradzie lubię przywalić w gary a tutaj z byle skorupą typu Fiesta, Corsa czy Astra nie mam szans

Powodzenia Ci życzę, oby się okazał taki jak go opisano i nie miał ukrytych wad.

Edit: Rozumiem, że zakładasz wymianę tarcz etc, ale jezeli koleś kłamie na starcie, ze są nowe tarcze a widać, ze nie to już jest problem. Czemu kłamie? Co jeszcze ukrywa? Rozrząd, sprzęgło, dwumasa, czy na pewno. Wiesz o co chodzi, co Ci będę mówił

[cosmos]

Zgadzam się, muszę porozmawiać z właścicielką. To nie jest podejrzewam kwestia umyślnego kłamania, raczej niewiedzy. Nie sądzę, żeby właścicielka wiedziała, że tarcze są już do wymiany. Podejrzewam, że co jakiś czas na przeglądzie dowiadywała się, co należy zrobić w najbliższym czasie.

Gorzej będzie, jak tylko jedna tarcza tak wygląda. To może oznaczać, że coś z tym kołem może być nie tak, albo ogólnie z geometrią pojazdu. A to raczej trudno zweryfikować na przeglądzie przed kupnem - nikt koła nie będzie pewnie rozbierał...

Na dwumasę, sprzęgło są ponoć FV z ASO. Rozrząd był robiony prywatnie, ale rachunek też pewnie jest (pewnie nie na usługę, a części, ale zawsze coś).

Jutro zobaczę, czy coś z tego wyjdzie czy, nadal szukam...

[Krzecha]

Ja się kierowałem wręcz przeciwnymi walorami  ;-)
miał być full i w pełnym kolorze, mieszkam w mieście więc taki surowy wygląd mi tak bardzo nie potrzebny.
Stawiałem na elegancję nie praktyczność. A co do właściwości terenowych ja jestem zadowolony,
mi wystarczy prześwit i napęd. Często jeżdżę na rybki i jeszcze nie było miejsca w które bym nie dojechał,
lubię jak mam auto w zasięgu wzroku a najlepiej pod ręką, szególnie teraz gdy zimno i sie grzeje w środku.
A jak widzę prostą szutrową drogę to jest ogień  :mrgreen: oczywiscie inne opony  to podstawa.

[ Dodano: 2016-12-13, 23:14 ]
sprawdziłem go na autoDNA i niema żadnych informacji z serwisu,
chyba że oni nie mają dostępu do ASO info także chyba nie warto kupować raportu.

[kosmos2011]

http://usuwanie-dpf-fap.pl/filtr-czastek-stalych-hyundai/usuwanie-dpf-hyundai-tucson-2-0-crdi-140-km/

[Shadows]

Te raporty za pieniądze Krzecha to jest bubel i naciąganie ludzi na bzdety najczęściej.

[Krzecha]

Stanowczo niezgodę się, dzięki tym "bublom" nie jedna osoba dowiedziała ze jej ukochane auto ma przebieg dwa lub trzy razy większy, ewentualnie uchroniła niedoszłego kupującego. Myślisz że te wszystkie programy co pokazują w telewizji o handlarzach krętaczach to skąd się biorą, a no właśnie dzięki takim stronom gdyż ludzie odnajdują przekręty i walczą o swoje i donoszą do programów typu "TurboKamera". A 30-40 zł to żadne pieniądze za jakąkolwiek pomocną informacje. Niektóre strony korzystają z baz serwisów sprzedających auta, więc jeżeli auto było już kiedyś u nich sprzedawane to będą o nim jakieś informacje, typu przebieg, cena, zdjęcia.
Ja niestety z tego nie skorzystałem i teraz wiem że któryś z handlarzy poleciał w ciula tylko nie wiem czy ten w PL  czy tamten w DE. A jak masz jakieś przykre doświadczenia to może poprzesz je przykładami, z chęcią posłucham. Nie polecasz, spoko.
Ale nie zniechęcaj innych.
 
[ Dodano: 2016-12-13, 23:45 ]
polecam poczytać https://www.facebook.com/motodetektyw/?hc_ref=NEWSFEED

[ Dodano: 2016-12-14, 00:33 ]
Zależy też do czego Ci będzie ten raport, bo jeżeli do określenia koloru czy rocznika auta to nie tędy droga mi faktycznie jakieś głupoty pokazał, typu benzyna zamiast diesla. Poza tym nie było żadnej historii pojazdu, o czym poinformowało mnie autoDNA przed zakupem. Jednak zaryzykowałem bo był tylko jeden wpis z ceną i przebiegiem w DE. Dałem ze 20zł, myślę że warto było.

[Quqasz]

Ja już jestem po zakupie Tucsona. Po początkowej fascynacji i zadowoleniu teraz przyszedł czas ochłonięcia. Coraz więcej kłopotów i wydatków mam z tym autkiem, a myślałem że go dobrze sprawdziłem przed zakupem. Poprzedni właściciel sprowadził go z Belgii, ale nie dostałem od niego Car-pass. Czy bez numeru Car-pass mogę sprawdzić jego historię, np. po VIN i gdzie?

[Krzecha]

Sprawdź sobie na autoDNA ile jest wpisów historii, ile dzienników zdarzeń. Jeżeli nie ma żadnego to nie ma co kupować.
A jeśli będzie adnotacja że jest jakiś wpis, to możesz sobie dokupić dokładną ekspertyzę za 23zł.
Pisze o tej bo z tej korzystałem, innych nie znam.
Może też się okazać ze nie był serwisowany w żadnym renomowanym serwisie wiec historii nie będzie.

Tu coś o autach z Belgii piszą http://warsztatvw.blogspot.com/2013/09/sprawdzanie-przebiegu-historii-auta-z.html

[Quqasz]

To autoDna to lipa, zapłaciłem za raport w którym nie ma żadnych wpisów serwisowych tylko informacje o wyposażeniu, które mogę zdobyć logując się na stronie serwisowej hyundaia

[Mirek]

Wszystko zależy od przypadku - kupiłem w październiku  ubiegłego roku Tucsona w benzynie 2006r, założyłem gaz, powymieniałem płyny ustrojowe, klocki, filtry, rozrząd. Oglądałem go przy zakupie dosłownie 5 minut - na dzień dzisiejszy zrobiłem 25 tys kilometrów, zero kłopotów. Co 10 tys kilometrów wymiana oleju i kontrola gazowni wraz z wymianą wszelkich filtrów. Jedyne co się popsuło to radio - zaczęło warczeć i padło. Rzadko się spotyka tak wdzięczne i bezawaryjne auto.