euro 3 = 2 sondy i tu cały ból. Powiem szczerze, że boję się pozbywać wkładu z katalizatora. Jak już pisałem nie wiem jak samochód by się po tym zabiegu zachowywał. Czy nie zaczął by nagle mieć spalania jak moskwicz, czy ECU nie zaczął by wariować, jak było by z żywotnością.
Za dużo tych niewiadomych.