Jak puka to znaczy,że jeszcze działa <cfaniak>
Ale tak poważnie to na naszych piyknych drogach nie ma części,która by wytrzymała.
Nawet Range Rover stuknie...
Gdzieś pół roku temu zmieniłem cały przód i co?
Od początku coś tam zgrzypiało,pewnie gumy stabilizatora - ok - gumy się wytarły i co?
Jeżeli jadę normalną drogą czyt.zgodną z wymogami UE <hahaha> wszycho cicho leci nawet w ostrych winklach,przy wyjściu na ręcznym ]:-> tyż .
Ale jak się trafi na dziury to tu stuk,tam puk oszaleć można.
Wychodzę z założenia,że jak nic nie WALI i diagno/mecho ok to nie warto się tym przejmować w kilkunastoletnim autku.
Pozdrawiam