Witam. Ja miałem identyczny problem. Po wielu poszukiwaniach przyczyny okazało się, że miałem pęknięty pierścień ABS w lewym przednim kole. Zrobiła się przerwa ok. 1 mm i ABS załączał się bez potrzeby. Jeżeli hamulce były zimne było OK. Po rozgrzaniu, przerwa się zwiększała i ABS "szalał". Lampka ABS nie zapalała się.
Miałem też inny objaw. Przy szybkiej jeździe autostradą, powyżej 100 km/h, ABS i ESP przechodził w stan awaryjny, który kasował się po zatrzymaniu, wyłączeniu silnika i po ponownym ruszeniu.
Możesz łatwo to sprawdzić. Trzeba zdjąć koło, wyjąć ostrożnie czujnik ABS, żeby go nie uszkodzić. Weź latarkę i kręcąc powoli kołem, obejrzyj przez otwór bardzo dokładnie pierścień, czy nie ma pęknięcia.
Z tego co wiem, dzieje się tak zwykle z przodu.
Po wymianie pierścienia nie mam żadnych problemów.
Powodzenia