Autor Wątek: [Getz TB] [Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED  (Przeczytany 32160 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mrDark

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Kwiecień 2012, 16:03:11 »
Z zamontowanymi halogenami, to już tak łatwo maskownicy się nie wyciągnie.

angler22

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Kwiecień 2012, 16:10:09 »
Zapewne nie, aczkolwiek trudno mi się wypowiadać, bo mam wersję "bezhalogenową". W tej wystarczy odkręcić bodajże po dwa wkręty na stronę (od tylnej strony zderzaka) i wypiąć zatrzaski biegnące wokół maskownicy. Odkręcanie jest dość męczące (słaby dostęp) ale jak najbardziej możliwe.

mrDark

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Kwiecień 2012, 17:32:03 »
Człowiek, który bez podnośnika, leżał prawie pół godziny z głową pod moim zderzakiem, stwierdził, że be demontażu halogenów maskownicy się nie zdejmie.

Zmieniłem więc "lokal"  :-)

Dodatkowo, chciałem, by światła były porządnie przymocowane do karoserii, a nie przyklejone do maskownicy (jak mi proponował).

angler22

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Kwiecień 2012, 17:48:26 »
Moje LED'y są przykręcone dwoma wkrętami do maskownicy i trzymają się całkiem solidnie (to dość gruby plastik). Nie bardzo sobie wyobraźam, gdzie można by je przymocować do "karoserii" (rozumianej jako blacha nadwozia). Owszem jest z nieco wyżej z tyłu belka, ale trzeba by wykonać jakąś niezłą machinację z dorabianiem uchwytów, żeby coś do niej przymocować. A światełka są bardzo lekkie i nie wymagają aż tak solidnego mocowania. Kiedyś z ciekawości muszę zaglądnąć pod zderzak Gacka z halogenami, bo coś mi się zdaje, że one są mocowane na te same wkręty, które mocują całą maskownicę w wersji "bez", a tym samym powinny być dość łatwo demontowalne.
Jeśli chodzi o schemat podłączenia elektrycznego, to u mnie jest on nieco bardziej złożony, bo oprócz normalnego zastosowania (włączanie się światełek razem z zapłonem i gaśnięcie po włączeniu głównych lamp), mam jeszcze podłączony wolny kanał z alarmu poprzez czasowy przekaźnik, który pozwala mi na zdalne zapalenie LED'ów w dowolnym momencie, na czas max 10 minut (potem same gasną). Bardzo przydatne w słabo oświetlonych okolicach (przydawało mi się szczególnie na rybach). Ponieważ w Gacku są nieco dziwnie rozwiązane światła główne (a raczej sterowanie nimi), wykorzystałem sterowanie światłami postojowymi, aby LED'y gasły zgodnie z przepisami prawa po włączeniu świateł mijania.

mrDark

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Kwiecień 2012, 20:19:29 »
W internecie można przeczytać, że w nocy potrafi zaginąć taki grill ze światłami dziennymi  :-/

Umieszczanie śrub w widocznym miejscu maskownicy, również mi się nie podobało.


Koszyki montażowe moich lampek przymocowane są właśnie do tej belki na górze.
Niestety, nie dało się inaczej, niż za pomocą spawu.


A co do montażu halogenów, to takie zdjęcie znalazłem na forum:
http://img.iap.pl/s/307/200934/Edytor/Image/getz/porady/1/12.jpg

angler22

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Kwiecień 2012, 21:04:03 »
Cytat: "mrDark"
W internecie można przeczytać, że w nocy potrafi zaginąć taki grill ze światłami dziennymi  :-/

Racja, ja po prostu parkuję w nocy na zamkniętej posesji, a tym samym jakoś nie pomyślałem o tego typu zagrożeniu. U mnie śrub nie widać (wkręcone są w górny element maskownicy i zasłaniają je same światełka). Nawet nie było by łatwo tego wyrwać, a jak się ktoś uprze, to i spawane uchwyty rozwali :)
Z tego zdjęcia wynika, że halogeny kręcone są do maskownicy, zatem powinny łatwo wyjść po jej wykręceniu (trzeba tylko wyjąć oprawki żarówek). Przynajmniej tak mi to wygląda.

mrDark

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Kwiecień 2012, 18:57:52 »
Po przeszło tygodniu jazdy bez świateł mijania, wychodzi mi, że to oszczędność paliwa ok. 0,5l/100km.
Zaznaczam, że moja trasa, to tylko mocno zakorkowane miasto.


Niestety, zaczyna robić się gorąco i oszczędności "pożera" klima  :-?

angler22

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Kwiecień 2012, 20:00:37 »
Moje pomiary wykazywały podobną różnicę (do 0,5 l), ale i warunki pomiarowe były zbliżone (również w 95% jazda po zatłoczonym Krakowie). W tych warunkach zapalanie mocnych świateł mijania to czyste marnotrawstwo (mówię o jeździe w dzień, przy dobrej pogodzie oczywiście) Nigdy nie jeżdżę na LED'ach podczas deszczu.

Paulo

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej
« Odpowiedź #23 dnia: 17 Czerwiec 2012, 13:35:44 »
Witam,

Chodzi mi po głowie taki plan by założyć do getza światła do jazdy dziennej, zderzak mam taki jak na poniższym zdjęciu

Dokładnie tak by to miało wyglądać, tyle że tu są przeciwmgielne a ja w to miejsce chce włożyć dzienne.


Czy ktoś z szanownych forumowiczów montował lampki w tym miejscu? Chciałbym się dowiedzieć, które najlepiej wybrać i może jakieś sugestie co do samego montażu :)

Przepisowo chyba wszystko będzie ok :) z tego co patrzyłem jest tam te 25 cm od ziemi

Manveru

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #24 dnia: 18 Czerwiec 2012, 09:56:12 »
IMVHO montowanie byle czego byle gdzie jest bez sensu, bo potem na drodze i tak tego nie widać. Homologacji to nie ma, więc jeżdżenie na czymś takim (włączonym bez mijania) nie jest zgodne z przepisami. Natomiast Policja i tak ma to w głęboko w czarnym wyłomie, więc się raczej nie czepia - chyba, że musi. Z punktu widzenia bezpieczeństwa, za nisko zamontowanych świateł po prostu nie widać, kąty świecenia LED'ów są za małe.

Mnie osobiście denerwuje jak u kolesia stojącego na światłach nie widzę w lusterkach zapalonych świateł i potem się okazuje, że pod zderzakiem coś mu się żarzy, ale w słońcu i tak nie widać.

Ja jestem zwolennikiem jazdy na światłach w dzień w naszym klimacie, szczególnie w dzień w słoneczne dni - kilka razy mi przód samochodu uratowało, że przy pełnej lampie z nieba, gość wyłaniający się z cienia drzew miał zapalone światła. Inaczej waliłbym przed niego.

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1732
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Lipiec 2012, 10:59:25 »
Troszkę wtrącę się do tej dyskusji o dziennych. Spokojnie można kupić okragłe ledy i to ładnie świecące. niektóre te tanie słabo świecą bo mają liche diody powstawiane szczególnie, te bez homologacji RL a tylko DRL.
Sam teraz kupiłem do swojego getza ledy ale nie okrągłe tylko takie jak na zdjeciu. Powinny mocniej świecić bo mają diody smd te większe.
Jak dla mnie teraz dzienne to dobry pomysł bowiem nie trzeba grzać latem na mijania co jest bez sensu. Zawsze te 200W alternator nie musi ladować. Do tego przez tyle lat tylko wymieniłe w samochodzie 1 postojówkę i jedną h4.
Ale wiadomo wszędzie są zwolennicy i przeciwnicy tak samo z LPG. jdni na tym jeżdżą a drudzy twierdzą że to "wioska" i niszczy silnik.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Lipiec 2012, 15:28:43 »
Cytat: "robaszek127"
Jak dla mnie teraz dzienne to dobry pomysł bowiem nie trzeba grzać latem na mijania co jest bez sensu. Zawsze te 200W alternator nie musi ladować.


Totalna bzdura. Jeżdżenie na światłach jest bezsensu ? Czy może oszczędność rzędu naparstka na 100km ?
Alternator nie ładuje świateł tylko akumulator i uwaga - bo może komuś wydaje się to dziwne i widzi tu oszczędność - ładuje go zawsze.

To mniej więcej tak jakby powiedzieć, że dobrze jest jeździć bez dokumentów w aucie bo on też ważą i to jest dodatkowe spalanie a tak to będzie taniej. Taniej do pierwszej kontroli.
Z dziennymi to "taniej" bo oszczędność naparstka paliwa do pierwszej stłuczki bo ktoś kogoś nei widział albo do momentu gdy włączysz światła mijania wieczorem i to najlepiej w trasie a tu dupa - już dawno spalone żarówki których nie było widać w dzień i nie dość że trzeba je kupić to jeszcze jakoś dojechać. :)
Same oszczędności... same...
Kolega oszczędza na jedzeniu bo mówi, że mniej będzie ważył - mniejsze spalanie - a jak już połączył to z ledami to człowieku - za darmo jeździ praktycznie  :-D  :-D  :-D

tomek27

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Lipiec 2012, 19:10:44 »
A moje zdanie jest takie, że warto zakładać śd.
Choćby dlatego że jeżeli zapomnę zapalić światła mijania to i tak policja nic mi nie zrobi bo mam wtedy zapalone światła dzienne. Na co dzień mieszkam za granicą i kiedy wracam do polski często mi się taka sytuacja zdarza.
Po drugie są dostępne śd, które naprawdę dobrze świecą i mowa o ledach że sa do du... jest głupotą.
Po trzecie większość nowych aut maja właśnie seryjnie zamontowane światła dzienne. Wiec jeżeli fabryka uważa że są dobre to dlaczego nie zakładać do naszych aut?
O oszczędności na paliwie się nie wypowiadam bo to bezsensowny temat jak dla mnie

hitch

  • Gość
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #28 dnia: 06 Lipiec 2012, 12:15:52 »
Witajcie,

Włączę się trochę do dyskusji bo właśnie zakupiłem światła LED, z homologacją
Cytat: "Manveru"
więc jeżdżenie na czymś takim (włączonym bez mijania) nie jest zgodne z przepisami.

Jak kupujesz byle co za 5zł to jest niezgodne, ale 3/4 świateł (tych co przeglądałem na alledrogo) miały homologacje RL.

Nie wiem jak z oszczędnością, ale znajomy ma seicento i właśnie te same ledowe światła i mówi, że pali niecały litr mniej. Ile w tym prawdy nie wiem...

I w dzień LEDy o dobrej jasności są lepiej widoczne niż św mijania

robaszek127, jak zamontowałeś te światła? Mam takie same i zastanawiam się gdzie wpakować żeby jak najmniej ciąć.

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1732
[Getz TB] Światła do jazdy dziennej - LED
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Lipiec 2012, 23:20:51 »
Zamontowałem dziś w górnej kratce obok tej wnęki na halogen.Podobnie  ja tu pokazywano na zdjęciach. Zasilanie wziąłem z kabla zielonego w skrzynce bezpieczników z kostki z przewodami. Sygnał gaszenia z wtyczki postojówki a że tam mało miejsca musialem częściowo zdjąc ponownie zderzak i dolutować do kabelka.Troszkę roboty było z wycinaniem otworów.
Zawsze używałem dziennych więc wkurzało mnie włączanie świateł głównych. teraz już nie trzeba o tym pamiętać. ciekawe tylko jak z żywotnością tych lamp i szczelnością na wilgoć. Bo u brata lampy za 200zł to był szmelc i parowała  a potem padły diody smd przez wilgoć wewnątrz lamp.