Forum > Lantra
[Lantra J2] Kilka problemów z Lantra J-2 Wagon.
starygutek:
Witajcie.
Wczoraj robiłem dolewkę oleju i zapewne zapomniałem dokręcić korek wlewu oleju, i dzisiaj w drodze gdzieś go zgubiłem, ale co gorsza zanim się zorientowałem że go nie mam przejechałem jakieś 10km a po zatrzymaniu samochodu i wygaszeniu silnika, nie chce ponownie zapalić.
Przejechałem owe 10km w dwóch etapach, najpierw do sklepu jakieś 3km, później normalnie zapalił i znowu w trasę 7km, żadnych negatywnych objawów nie było, ale po kolejnym wygaszeniu silnika na jakieś 15-25 minut silnik już nie dał rady odpalić, a brzmiało to jak gdyby akumulator był całkowicie wyczerpany i rozrusznik nie dał rady kręcić.
Zadzwoniłem do znajomego mechanika, który mówi że nic złego nie powinno się stać, bo jeżeli sprawdzałem i oleju ubyło tylko trochę tj. z maksymalnej ilości na 3/4 ponad minimalny stan na bagnecie to silnik nie ucierpiał wcale.
Mówi że może się zapowietrzył.
Akumulator w połowie pełny, wożę ze sobą tester napięcia więc to nie wina zasilania.
Macie jakieś pomysły?
Pojadę o godz 19 zobaczę jak już całkiem wystygnie bo teraz stoi przed urzędem na parkingu tam gdzie go zostawiłem, i zobaczę czy odpali.
Na Allegro zamówiłem nowy korek (19zł + koszt wysyłki), jutro dostarczą.
Złośnik:
Paliwo jest ? Iskra ? Jak świece i kable ? Jak czujnik położenia wału ? pompa paliwa ??? Jak silnik się zapowietrzył ??? Przecież w cylindrach ciągle powietrze dochodzi do mieszanki ??? Pierwsze słyszę takie cuda.
skali:
Posprawdzaj te rzeczy co kolega wyżej napisał, załóż korek i zobacz. W starszych bmw316 jak odkręciłeś korek wlewu oleju to potrafił całkiem silnik zgasnąc..
BartBartez:
--- Cytat: "skali" ---W starszych bmw316 jak odkręciłeś korek wlewu oleju to potrafił całkiem silnik zgasnąc..
--- Koniec cytatu ---
Bo miały przedmuchy.
matunio20:
lalce nic nie dolega przy odkręconym korku.
Nawigacja
[#] Następna strona