ja polecam malowanie, malowałem w hondzie accord i fiacie punto, efekt - lampy jak nowe, idealnie przejrzyste no i takie są kilka lat, na fiaciku chyba 6 lat to miałem, oczywiście trochę się porysowało od różnych zdarzeń, ale przejrzyste do końca było, autko jeździło codziennie i było parkowane pod chmurką, a więc była woda, niska i wysoka temperatura, piasek z pod kół samochodów, była tez sól, na hondzie zrobiłem 2 lata temu, ale też idealnie w dalszym ciągu, przed malowaniem trzeba użyć papieru ściernego żeby usunąć pożółknięcia, rysy, ja na początek użyłem 600, później coś w okolicach 1000 i na koniec 2500, malowałem zestawem colormatica, trzeba się przyłożyć raz i zapominasz o temacie kilka lat