Pomimo moich dotychczasowych negatywnych doświadczeń*) z firmą Koreamotors.pl, zdecydowałem się jednak wykonać ten pierwszy roczny przegląd w tej firmie, ale w drugiej stacji tej firmy, tym razem przy ul. Powstańców Śląskich.
W czwartek 27 lutego wysłałem do nich e-maila z pytaniami: czy mogą wykonać ten przegląd, jaki jest koszt przeglądu oraz czy mogę przyjechać na przegląd z własnym olejem. Właśnie upłynął tydzień, a z tej stacji poza potwierdzenia otrzymania e-maila, do tego momentu nie otrzymałem żadnej odpowiedzi!
Wobec braku jakiejkolwiek odpowiedzi ze stacji przy ul. Powstańców Śląskich, w niedzielę wieczorem e-maila tej samej treści wysłałem do konkurencyjnej ASO firmy Autoneo, przy ul. Wielickiej. W poniedziałek zaraz z rana otrzymałem maila z pytaniem o nr VIN, a pół godziny później, wyczerpujące odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Telefonicznie (telefon odebrany natychmiast!) uzgodniłem termin przeglądu na dzisiaj i wszystko odbyło się bezproblemowo oraz zgodnie z ustaleniami.
*) Uważam, że powinienem napisać trochę n/t swoich negatywnych doświadczeń z firmą Koreamotors.pl.
W poprzednim poście wspominałem o problemach z zakupem w tej firmie części do poprzedniego i20 mojej Żony, ale tych negatywnych doświadczeń było więcej.
W starym i20 pojawiły się luzy w przekładni kierowniczej. Pojechaliśmy do ASO na ul. Powstańców Śląskich, ale tam podeszli do tematu jak do jeża i w rezultacie wymieniliśmy tę przekładnię w innej stacji, która co prawda już nie miała autoryzacji Hyundaia, ale za to zrobiła to znacznie taniej niż kwota, o jakiej rozmawialiśmy w ASO.
Potem nadszedł rok 2023, gdy Żona doszła do wniosku, że pora zmienić starego 13-letniego i20 na nowszy model. Pojechaliśmy do salonu na Jasnogórską, gdzie oglądaliśmy i20, który nam się spodobał i Żona była już właściwie zdecydowana, by go kupić. Poprosiłem sprzedawcę, że chcielibyśmy wykonać jazdę próbną. Pan wtedy jakoś nie miał czasu, a na następny dzień też jakoś nie mógł i w rezultacie Żona zrezygnowała z zakupu auta i postanowiła jeszcze następny rok jeździć swoim starym i20.
W 2024 Żona wreszcie zdecydowała się zmienić auto i zacząłem szukać dla niej i20 u różnych dilerów. W salonie na Powstańców Śląskich nie było nic ciekawego, same egzemplarze dwu- i trzyletnie, w dodatku w całkowicie nieciekawych wersjach. Zadzwoniłem więc do salonu na Jasnogórską; mieli tam i20 takiego jakiego szukałem, ale ich oferta cenowa był znacznie mniej atrakcyjna niż u innych dilerów.
W tej sytuacji kupiłem auto w lepszej cenie, u innego dilera, poza Krakowem.