Miałem to samo... jakies 2 miechy temu, tylne drzwi po stronie pasazera. Z kumplem na sile udalo nam sie otworzyc drzwi tzn. odkręcasz ten dynx plastikowy i za ten drucik ciagniesz na chama kombinerkami lub czyms. Po rozkręceniu boczka zdemontowalismy silowniczek, sprawdzilismy czy dostaje napiecie. Po krotkich ogledzinach kumpel stwierdzil ze silownik na złom, ale ja podpiąlem jeszcze raz kabelki i w momencie duszenia na guzik w pilocie kiedy dostał sygnał, znowu pociągnąłem na chama. Było tylko pyk i siłownik działał jak nowy. Troche go przeczyscilismy, nasmarowalismy, rozruszalismy i smiga po dzis dzień.