Cześć,
Narzeczona kupiła kilka miesięcy temu Hyundai i30 z 2009 roku, silnik 1.6 (126km), przebieg ok. 165 000 km. W czerwcu założyła gaz w Auto Gaz Śląsk z Katowic (parametry poniżej). Okazało się, że misa oleju jest rozszczelniona, co zostało niedawno zrobione u mechanika wraz z wymianą sprzęgła.
Dwa razy w tygodniu jeździmy trasy po 350km. Przed zrobieniem misy nie kontrolowaliśmy często poziomu oleju, bo nie mieliśmy o tym pojęcia, a kontrolka nie świeciła.
Teraz co trasę sprawdzamy olej i trzeba go uzupełniać, bo spada do zera! Zalewamy na nowo pod górną kreskę bagnetu (ok. 2-3 litry), robimy trasę i znowu to samo. Kontrolka nie świeci, olej w okolicach dolnej kreski lub nie widać go na bagnecie.
Nie widać żadnych wycieków, nic nie kapie (auto było przez kilka dni parkowane specjalnie na kartonach).
Dym z wydechu przezroczysty lub biały, nie błękitny.
Brak oleju w innych zbiornikach, np. spryskiwaczy, płynu hamulcowego (skontrolowane po przeczytaniu na forum o tym).
Początkowo myślałem, że to kwestia gazu - być może przy przełączaniu się coś tam przeskakuje i ciągnie olej, ale ostatnie 1000 km zrobiliśmy na benzynie i również wzięło olej, jednak dopiero po takiej trasie nie było oleju. Dla przypomnienia, na gazie co 350 km.
Sprawdziłem filtr oleju - dobrze nakręcony, suchy. Brak osłony pod silnikiem, więc byłoby widać wycieki. Sprawdzone katalizatorem spalin - wszystko idealnie, w normie.
Nie mam pomysłu, co może być powodem. Znajomy mechanik się nie podejmuje, bo również załamuje ręce. Wszyscy wskazują na remont silnika z powodu luzów, tłoków itp., jednak liczę, że znajdę tu ludzi myślących kreatywnie. 🙂
Czy spotkaliście się może z takim przypadkiem? Co można zrobić i sprawdzić w takiej sytuacji?
Parametry:
- Instalacja sekwencyjna IV generacji TARTARINI FLASH 01 OBD
- Wtryskiwacze Alex Barracuda,
- Reduktor Tomasetto Nordic,
- Przewody paliwowe Faro 6
- Olej Quartz Ineo ECS 5w30