Forum > Santa Fe SM

Problem z odpaleniem Santa FE SM CRDI 2,0L.

<< < (3/5) > >>

bandzior13:

--- Cytat: piejar w 13 Czerwiec 2023, 21:13:23 ---A ja zrobiłem próbę jak wyglądają u mnie obroty na rozruchu.
--- Koniec cytatu ---
Na twoim wykresie rozrusznik daje kopa obroty skaczą w granicę około 230 napotykają opór silnika i delikatnie spadają do około 210 po czym zaczynają działać pozostałem elementy silnika następuje wybuch.
I już silnik zaskoczył.... i po krótkim czasie praca silnika się stabilizuje zaczynają pracować wszystkie cylindry.

Krótko mówiąc 200-250 obrotów wystarcza na rozruch.

Co do wyjęcia obudowy filtra powietrza to zobaczę czy będzie możliwe, choć wydaje się że będzie ciężko się dostać(zbyt głęboko trzeba się dostać do czujnika) choć już kiedyś wymieniałem wyprzęglik.

Zibi.S68:
Czujnik położenia wału wymienisz tylko od góry rozbierając połowę silnika / intercooler pas przedni przewody gumowe od turbo i już jesteś w domu/, chyba że masz ręce cieniutkie jak małe dziecko, a przy okazji długie oraz długie palce inaczej nie ma szans. Wtyczka od czujnika jest montowana u góry z tego co sobie przypominam, gdzieś koło pompy wysokiego ciśnienia po przewodzie dojdziesz do czujnika Powodzenia. PS przyda się lusterko.

bandzior13:
We wtorek autko trafiło do mechanika (byłem wcześniej umówiony na rozrząd i zbieżność).
Był problem z odpaleniem ale godzina ładowania akumulatora i deszczowy chłodny poranek zrobiły swoje ( nie wiem co bardziej pomogło)
Mi zabrakło czasu. Urlop i sprawy służbowe.

Jak będę miał info co było przyczyną i jak zostało rozwiązane to dam znać.

bandzior13:
Tak więc mechanik zarobiony i miał 2 tygodnie urlopu. A że mam drugie auto to mu trochę odpuściłem.

Na tą chwile wymieniony czujnik położenia wału zarówno Delphi jak i oryginalny z ASO ten sam efekt co na starym.
Podmieniony regulator ciśnienia na listwie CR na stary który przeleżał kilka lat w piwnicy ale auto dostawało czkawki i trochę się dławiło.
Po naładowaniu akumulatora santek odpalał tylko było trzeba trochę dłużej  kręcić.

Teraz moje pytanie jakie ciśnienie jest potrzebne do startu?
Cascada pokazywała że jest 90-100 bar przy kręceniu.
Jak odpalił na Plaka to było 260 bar.

Jutro mechanik ma sprawdzić przelewowo wtryski.

A i jeszcze jedna sprawa

Na tej grafice jest informacja jak sprawdzić czujnik położenia wału, mówi ona o sprawdzeniu oporności między pinem 1 i 2
Czyli 1- sensor shield , 2- CPKS signal- , chyba powinno być 2 i 3(CPKS signal- i CPKS signal+)
Sprawdzałem ten co był zamontowany i wychodzi że trzyma parametry i po podgrzaniu nie gubi sygnału
zimny - 0,895
Po podgrzaniu hot air - 1,025
Czy to prawidłowe wartości? i odkryłem że jeden przewód, który nie ma osłonki jest nie przy lutowany do czujnik tak jakby korozja przy samy czujniku go nadgryzła

piejar:
W moim D4EA ciśnienie znacznie wyższe bo 400 bar na rozruszniku - jak niżej. Próba robiona w lutym pod chmurką.
https://drive.google.com/file/d/1tcPhpdlhU59-_6rcoGJpAzRg7Tb9tNGs/view?usp=drivesdk

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej