Forum > Santa Fe SM

Problem z odpaleniem Santa FE SM CRDI 2,0L.

<< < (4/5) > >>

bandzior13:
Czyżby czujnik ciśnienia na szynie walnięty?

U mnie jak już odpalił, Cascada pokazywała w pozycji Fuel Presure 260 bar a silnik pracował stabilnie - po około 10 min na jałowym.

piejar:
U mnie odczyt był z car scannera. Musiałbym podłączyć Cascade choć trochę się nie chce wierzyć że takie mogłoby być przekłamanie na samym programie. Ale w sumie to też tylko ludzie piszą.
Tu filmik z faktycznymi poziomami ciśnienia z Volvo
//www.youtube.com/watch?v=56MpQpl7tbo

piejar:
Jeszcze w uzupełnieniu: u mnie obroty po odpaleniu były nieco wyzsze rzędu 1100 bo to była zima więc z początku są trzymanie nieco wyższe. Stąd może być to ciśnienie rzędu 500 bar na jałowym

bandzior13:
Diagnoza dwa wtryskiwacze do regeneracji.

bandzior13:
Hultaj odebrany.

Po sprawdzeniu okazał się jeden wtrysk do regeneracji.
Autko śmiga pierwsza klasa po tygodniu brak problemów z odpalaniem.

Temat do zamknięcia.
Chyba że ktoś ma jakieś pytania?
Przerobiony przewód VAG-k + CAN Commander 1.4 działa prawidłowo z cascadą.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej