jesli auto rano nie chce palic, tzn....pali od pierwszego ale gasnie po 20s i tak do 6-7 razy to jest mozliwe ze zawor zwrotny jest nieszczelny?badz pompa paliwa nie daje cisnienia jak trzeba?pozniej gdy juz jade na cieplym silniku zawsze przy zmianie biegow jest zawahanie a nawet dlawienie gdy naciskam gaz,wszystko juz wymienilem tylko do baku nie zagladalem,gdy mam pod gorke ruszac to tez wciskam gaz jak kretyn zeby sie nie stoczyc i stuknac kogos...czy jest tu ktos zeby mi ten problem przyblizyc?...na moj skromny rozum to pompka pada bo na biegu jalowym nie wytwarza cisnienia jak trzeba(obroty mam prawidlowe)a na srednich i wysokich dopiero pompka dobija paliwo jak nalezy?...z autka wyciskam 140-150km/h jak sie bujnie to pojedzie ale problem j/w wciaz istnieje co wy na to?