Autor Wątek: [ix35 EL] BUM, TRACH  (Przeczytany 16582 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

firefighter1

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« dnia: 18 Kwiecień 2012, 13:14:00 »
Wracałem sobie z pracy no i jadąc pewną drogą (Orszady) za samochodem JEEP, nagle jep! Dyndająca blacha od ograniczenia wysokości walnęła mnie w słupek. Sprawca m.st.Warszawa  :-( na szczęście ubezpieczona (OC) w PZU. Jutro spotkanie z ich rzeczoznawcą i zobaczymy czy będzie opór materii czy nie. Gmina Wilanów- zarządca drogi zgłoszenie przyjął.




Uszkodzenia: lekki wgniot słupka (wielkości kciuka), dwa odpryski lakieru tej samej wielkości, zarysowana krawędź dachu i krawędź nad drzwiami (plastikowa).
Nerwy właściciela nie do opisania  :evil: , strata czasu i wizyta w dwóch urzędach miejskich i wszytko po 24 godzinnej służbie. Styrany, głodny i umęczony wróciłem do domu po południu. :shock:

Offline provayder

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 43
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Kwiecień 2012, 13:17:08 »
Na nowym aucie nawet najmniejsza ryska boli. Powodzenia w walce o odszkodowanie.

Offline albert

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1815
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Kwiecień 2012, 14:15:49 »
Wyrazy współczucia. Żadne odszkodowanie nie zrekompensuje stresu i żalu po utracie dziewictwa przez ukochany samochód.  :-(

canion

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Kwiecień 2012, 14:29:57 »
Dokładnie. Kasa kasą a  uszkodzenie boli.

Łukasz

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Kwiecień 2012, 15:06:36 »
O kurde! Ale pech! Tego bym się nie spodziewał :-o

firefighter1

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Kwiecień 2012, 22:49:17 »
no tak, jadę sobie spokojnie do domu i trach, żebym chociaż coś kozakował to mógłbym sobie w głowę pukać. A tak - no cóż pech. Ale już teraz wieczorem trochę powietrze zeszło. W ciągu 20 minut - od mojego zdarzenia do zabezpieczenia tego elementu wpadł na to jeszcze jeden samochód. A wszystko przez jakiegoś de..la, który próbował się tam przecisnąć.

echhh , nie ma co się strsować, mogło być gorzej - szyba, a tak słupek to mały element i malowanie w całości powinno ładnie wyjść  ;-)

Łukasz

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Kwiecień 2012, 00:17:22 »
Cytat: "firefighter1"
mogło być gorzej - szyba,


A ja wiem czy gorzej... Słupek to element, którego się nie wymienia a szybę można wymienić bez problemów. Najlepiej byłoby jakby wpadł na maskę lub któryś z przednich błotników. Każdy z tych elementów można wymienić i przywrócić auto do stanu oryginalnego. Przy słupku delikatne wgniecenie to nie problem ale jednak zawsze pozostaje ten niesmak, że nie jest to już nienaruszony element.

W każdym razie sytuacja bardzo nietypowa. Wielu rzeczy bym się spodziewał ale nie tego, że kawałek bramki odpadnie i uderzy w auto...

Offline Mike82

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 61
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Kwiecień 2012, 00:25:26 »
Szczęście w nieszczęściu że uszkodzenie niegroźne. Tak naprawdę ten nie ma szkód , kto nie jeździ w ogóle. Trudno , co poradzić. Ja też miałem nieduże wgniecenie kiedyś, kiedyś. Zostało naprawione i autko jeździ :) Dlatego uszy do góry! Co mają powiedzieć ludzie, którzy nie ze swojej winy dostają strzała od jakiegoś wariata drogowego i nowy samochód wygląda jakby spod walca wyjechał. Pamiętaj zawsze mogło być gorzej.


P.S. Samochodzik ładny, więc naprawisz i dalej będzie Ci służyć. Mniejsze lub większe zniszczenia są wkalkulowane w codzienną jazdę, nie ma na to mocnych :D

Gringo

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Kwiecień 2012, 00:25:52 »
Szczerze współczuję, uszkodzenie zawsze "trochę" boli :-(
Szczególnie jak dba się o auto...
Powodzenia w bezproblemowym, szybkim i skutecznym zlikwidowaniu szkód ;-)

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 547
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Kwiecień 2012, 07:20:15 »
Przykre to, ale takie jest życie. Osobiście też mam na dachu małego wgniota, którego sobie sam zrobiłem podczas mycia auta. Na drabince noga się "omskła" i rozpędem walnąłem dłonią po dachu i tak już zostało......
Ale cóż, żyć trzeba dalej..... :shock:

firefighter1

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Kwiecień 2012, 13:53:13 »
No oględziny rzeczoznawca zrobił, kwity poszły do PZU w ciągu kilku dni powinna przyjść decyzja odnośnie naprawy. Słupek bez problemu jest do naprawienia bez jakiegokolwiek cięcia czy rozbierania. Wgniot jest wyciągany.
Natomiast Łukasz szyba nie była by lepsza bo też się o to pytałem i słupek w tym przypadku jest łatwiejszy do naprawienia niż montaż nowej szyby, uszczelek, mocowania czujnika deszczu, nowej naklejki na szybę itd.

Łukasz

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #11 dnia: 19 Kwiecień 2012, 18:53:41 »
Cytat: "firefighter1"
Wgniot jest wyciągany.


Jeżeli wgniot jest na tyle mały, że da się go wyciągnąć to w zasadzie żaden problem.
Cytat: "firefighter1"
Natomiast Łukasz szyba nie była by lepsza bo też się o to pytałem i słupek w tym przypadku jest łatwiejszy do naprawienia niż montaż nowej szyby, uszczelek, mocowania czujnika deszczu, nowej naklejki na szybę itd.


Szyba lepsza w tym sensie, że słupek jest w zasadzie niewymienialny a szyba tak.

firefighter1

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #12 dnia: 20 Kwiecień 2012, 09:04:41 »
Ale na słupku nie ma numerów, a do szyby jest mocowany czujnik deszczu, nie wiem jak po odklejeniu się zachowa no i nieszczęsna naklejka rejestracyjna na szybie. Jedno jest pewne nic ponownie montowane nie jest tak dobre jak fabrycznie. Naprawa czy wymiana przywraca wygląd i funkcjonalność ale wartość już nie.

Łukasz

  • Gość
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Kwiecień 2012, 12:16:26 »
Cytat: "firefighter1"
a do szyby jest mocowany czujnik deszczu, nie wiem jak po odklejeniu się zachowa


Podejrzewam, że w serwisie dałoby się zamówić szybę z przyklejonym czujnikiem deszczu, wtedy nie trzeba tym się martwić ale to już takie gdybanie "co by było gdyby" :-)

Cytat: "firefighter1"
Jedno jest pewne nic ponownie montowane nie jest tak dobre jak fabrycznie.


Prawda, zwłaszcza jeżeli mówimy o "typowym polskim serwisie".
Najważniejsze, że uszkodzenie jest niegroźne ;-)

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 547
[ix35 EL] BUM, TRACH
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Kwiecień 2012, 13:40:07 »
Miałem już wymienianą przednią szybę, bo kamyczek przy mijaniu ją załatwił. Sprawę załatwiono w serwisie, na szybę musiałem czekać tydzień. Robota zrobiona bardzo fachowo, bez zastrzeżeń. Tylko rok produkcji na szybie się nie zgadza... :cry:  :cry: