Wczoraj i miesiąc temu miałem okazję pokonać prawie identyczną trasę Katowice - Wisła/Ustroń. W obu przypadkach ruch raczej słaby i jechało się prawie bez przestojów, a w aucie 2 osoby. I zaczynam mieć podejrzenie, że oryginalne opony Pirelli Cinturato P4 nieco mi podwyższają spalanie (może i 0,5l/100km).
Ta to podejrzenie bierze się stąd, że jak jechałem tą trasą z miesiąc temu jeszcze na zimówkach Dębica Frigo 2, to komputer mi w skrajnie korzystnym przypadku pokazał coś koło 4,3l/100km (i jakby nawet doliczyć standardowe przekłamanie komputera to powinno być coś w granicach 4,6-4,8). Natomiast wczoraj już na letnich Pirelli Cinturato P4 nie byłem wstanie zejść poniżej 4,7l/100km (czyli pewnie z 5-5,2). Dodatkowo trafiłem niedawno na test opon i tam testowali Pirelli Cinturato P1, która otrzymała dobre noty... ale właśnie jako uwagę podali, że nieco podwyższa spalanie, więc może model P4 też ma tą przypadłość ?
Tak więc teoretycznie na trasie przy bardzo spokojnej jeździe i odpowiednich oponach, da się zejść do deklarowanego spalania 4,3 l/100km, ale musi to być bardzo spokojna jazda i lepiej 90-100km/h nie przekraczać. Natomiast spalanie w mieście... no cóż chciałbym poznać nazwę miasta, o które chodzi, bo w Katowicach takiego spalania osiągnąć nie potrafię, a ciekawe jakie spalanie mają w Warszawie ?