ja tam uwielbiam czarny lakier auto ma wtedy klimat, ostra muza, skóra, glany i mozna kulturalnie śmigać, a co do brudzenia to coś za coś, ja tam lubie swoje autka często myc wiec mi to nie przeszkadza, po umyciu jak zabłyśnie w słońcu to koparka opada, co do tapicerki to miałem kiedyś jasną, jak dla mnie porażka nie dość że słabo to wygląda to jeszcze brudzi się okropnie kumpel rozlał pepsi i plama była konkretna, tylko czarna lub ciemna tapicerka i ładna i funkcjonalna, a poza tym ix35 wyglada rasowo ale tylko w czerni