Forum > i30 PD
Filtr kabinowy/przeciwpyłkowy
tomilipin:
Panowie, przecież tu nie chodzi o brak umiejętności, bo wymiana tego filtra leży jeszcze w zakresie moich kompetencji mechanicznych i nie stanowi żadnego problemu ;)
Chodzi o kasę - umawiając się na termin przeglądu zapytałem kierownika serwisu jakie wymiany będą dokonane. Oprócz oleju i filtra oleju na zbliżający się przegląd wypada u mnie jeszcze wymiana filtra kabinowego oraz filtra powietrza. ASO nie patrzy czy te filtry są czyste - ma być wymieniony i koniec. Zatem ASO wyrzuca mój nowy filtr za 20 zł i wstawia swój, również warty te 20 zł, ale każe sobie za to płacić... stówę*.
*Skąd wziąłem tę kwotę: http://hyundaiklub.pl/index.php/topic,13046.msg116687.html#msg116687
weuek:
Przeczytałem dwa razy, ale nadal nie rozumiem tej logiki.
A filtr paliwa to kiedy wymieniają? Bo to ważne w dieslach, a zwykle jest pomijane przez "fachowców".
JerzyR:
Jak jeszcze istniał Polmotors we Wrocławiu to wisiała tam tabelka opłat za przeglądy - sama robocizna. Materiały można było przynieść swoje, ale też mówiłem żeby mi nie wymieniali filtra kabinowego bo już to zrobiłem miesiąc temu. Robocizna jest za przegląd ryczałtowa, ale przynajmniej nie doliczą ci 100zł za filtr, który możesz kupić za 20zł (zamiennik).
tomilipin:
--- Cytat: weuek w 18 Luty 2021, 11:57:41 ---Przeczytałem dwa razy, ale nadal nie rozumiem tej logiki.
--- Koniec cytatu ---
Przykro mi, nie wiem jak inaczej mogę to napisać. Może przeczytaj po raz trzeci.
--- Cytat: weuek w 18 Luty 2021, 11:57:41 ---A filtr paliwa to kiedy wymieniają?
--- Koniec cytatu ---
Zadzwoń do ASO to się dowiesz.
Jerzy, przypuszczam, że teraz też jest podobnie z opłatą za robociznę. Zaoszczędzić można jedynie na materiałach. Problem w tym, że do książki gwarancyjnej ASO musi wpisać wymianę filtrów i oleju. Jeśli ja sam wymienię filtr to nikt mi tego nie uwzględni w gwarancji. Dokładnie tak samo jak nikt z ASO nie podpisze się pod wymienionym przeze mnie olejem.
weuek:
Hehe, to chyba typowe obawy konsumpcjonisty. ;-)
Przedostatnie auto kupiłem w wersji "serwisowane w aso". I to wyłącznie, nawet wymiana opon i żarówka. W obudowie filtra powietrza przyrośnięty, pięcioletni piasek, hamulce klasycznie zapuszczone, pod maską nigdy nie odkurzane/sprzątane, zza nadkoli liście i inne brudy nigdy nie wymiecione. Wszystko wg harmonogramu czynności przeglądów. Bo przecież aso zapewnia "all-inclusive". No ale sam dbam znacznie lepiej.
Właściciel typowy - bez pojęcia o czymkolwiek.
Nawigacja
[#] Następna strona