Autor Wątek: Piszczący pasek i coś jeszcze...  (Przeczytany 5046 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Brutusborsukles

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 8
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« dnia: 20 Czerwiec 2019, 22:31:33 »
Czołem.
Jak wiecie - mechanik majster, że mnie żaden. Nie ta profesja.

TUCSON 2.0 benzyna 141 KM.

Pierwszy raz pożyczyłem auto na jedną trasę, aby kolega zobaczył, czy warto kupić TUCSONA.

Podczas ruszania - (mi nie zdarzyło się nigdy) - kiedy gość cofał moim autem  :evil:  :evil:  :evil:  :evil:  :evil:  :evil:  :evil:  - widziałem i słyszałem, że za mało gazu dał, auto spadło na obrotach, ale nie zgasło - i nagle pisk paska. Nie mam pojęcia jakiego (kiedyś w innym aucie piszczał pasek klinowy jak włączałem podgrzewanie przedniej szyby).  Oczywiście gość po powrocie mówił, że zapiszczał pasek, bo nagle musiał przygazować, żeby nie zgasło mu auto.  :roll:

Druga sprawa - nie wiem, czy już nie pajacuję i nie szukam dziury w całym, ale  :roll:  zauważyłęm od czasu jego jazdy, że jak gaszę silnik, to tak jakby "poruszało" - zahuśtało silnikiem. Nie wiem, może zawsze tak było, ale z racji wkurwie*** na niego szukam i słucham wszystkiego. Też tak macie, jak gasicie ?


A sprawa z tym paskiem, jak zlokalizować, co wymienić ?



Pozdrawiam

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Czerwiec 2019, 05:10:46 »
Jak otworzysz maskę to pasek/pasi masz po lewej stronie silnika.
Zobacz czy nie są luźne jakieś przypalone,postrzępione itp. czy wszystko jest dobrze dokręcone-pompa wspomagania, sprężarka klimy, alternator itp

Offline Janusztytanowy

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 7
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Czerwiec 2019, 18:22:44 »
Wymiana paska i pisk powinien ustąpić, chyba że sytuacja była jednorazowa to bym się wstrzymał i poczekał na rozwój wydarzeń.

Offline y4r3k

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 15
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Lipiec 2019, 23:34:37 »
Moze zapiszczec pasek od wspomagania, od alternatora, od klimy... z moich doświadczeń i obserwacji mechaników wynika, że wcale nie jest tak łatwo to stwierdzić który - jeśli pisk pojawia się sporadycznie. A winny może być też jakiś element z nim współpracujący...

U mnie przy okazji robienia rozrządu dobrze wszystko przetrzepali, część wymienili i w końcu jest ok. Wcześniej 3 mechaników jakoś nie dało rady nic z tym zrobić.

Offline Joda75

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 3
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Sierpień 2019, 22:03:11 »
W moim przypadku zaczalem od wymiany plynu wspomagania (Mobil ATF220), potem przyszedl czas na ogledziny paskow. Sprawca halasu okazal sie luzny pasek napedu alternatora. Profilaktycznie wymienilem wszystkie paski (Gates) i w koncu jest cisza :-)

Offline Shadows

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 517
Piszczący pasek i coś jeszcze...
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Wrzesień 2019, 10:34:50 »
Najważniejsze jest prawidłowe napięcie pasków, jeżeli ktoś to źle zrobi to nawet wymiana pasków nie pomoże.
Np źle napięty pasek alternatora potrafi spowodować ślizganie pompy wspomagania.