Autor Wątek: [Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu  (Przeczytany 27639 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

outdoor5

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« dnia: 28 Marzec 2012, 21:39:34 »
Witam, mam taki oto problem - po przekręceniu kluczyka podejrzanie głośno mi coś buczy jakby w komorze silnika przez około 2-3 sekundy, następnie cisza. Odpalam auto i znowu buczenie już jednostajne, przez cały czas pracy silnika bez względu na obroty. Buczenie owo słychać bardziej z kabiny auta - po podniesieniu klapy nie bardzo mogę zlokalizować odgłos. Wydaje mi się też że na zimnym silniku ciszej "buczy". Mieliście coś podobnego może u siebie, może jakieś podpowiedzi od czego zacząć, mam dziwne podejrzenie że to może pompka paliwa lub coś z układem paliwowym... Z góry dzięki za podpowiedzi

stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Marzec 2012, 23:28:19 »
Jesli pompa paliwa to jest nad zbiornikiem niech ktos wlaczy zaplon, a Ty zanurkuj pod auto. W komorze jest tylko pompa c.r. po lewej stronie silnika na gorze wiec latwo ja osluchac.
A jesli to pompka to nie odrazu musi byc padnieta. U mnie buczalo bo sitko w zbiorniku bylo zawalone i mocno sie musiala natyrac zeby zassac on.

outdoor5

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Kwiecień 2012, 12:55:31 »
Dobrałem się w końcu do pompki. Wyczyściłem przez pomyłkę sitko na powrocie - 1. Następnie sitko z pompką - 2, i jest jakby ciszej po włączeniu silnika ale po przekręceniu kluczyka przez te 2-3 sekundy odgłos jest lekko niepokojący. Na allegro zobaczyłem jednak zbiornik w całej okazałości i oczom mym ukazała się czyżby prawdziwa pompka - 3 ?? Dostęp do niej jest dopiero po zdjęciu zbiornika?? Wybaczcie za takie pytania ale jestem laikiem w tej materii.

stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Kwiecień 2012, 14:06:59 »
Tak 3 to wlasciwa pompka. Jej demontaz jest prosty. Wystarczy sie polozyc pod auto i nie trzeba zdejmowac baku bo jest na wierzchu. Ale jesli przy zaplonie ja slyszysz przez ok 3s. (dzwiek musi byc rownomierny) to dobrze. Gorzej jak ja slychac przy zapalonym silniku. Z tym ze z pomka jak sie konczy to chyba juz nic nie zrobisz , poza wymiana na nowa.

Noger

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Październik 2012, 11:17:39 »
Witam.

Odgrzeje kotlecika. W moim Santa fe 2,0 CRDI właśnie zaczęło buczeć i to przy włączonym silniku i przy zapołonie. Wydaje mi się, że to właśnie pompa CR. Teraz moje pytanie brzmi. Co z tym zrobić? Nie miałem nigdy CR i nie wiem czy to groźne czy też nie :)

stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Październik 2012, 13:48:30 »
Pompa cr jest pod maska, ta na zbiorniku to zwykla popma paliwa. Zlokalizuj najpierw skad pochodzi ten dzwiek

Noger

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Październik 2012, 14:16:42 »
Witam.

Buczy spod maski, tak jakby przy prawym kielichu. Po przekręceniu kluczyka zawsze było słychać jakąś pompe, przynajmniej tak mi się wydaje, która jednak po chwili zawsze się wyłączała. A teraz doszło dodatkowe buczenie i ewidentnie dochodzi spod maski i właśnie z prawej strony. W kabinie słychać to wyraźnie.

stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Październik 2012, 16:21:48 »
To chwilowe buczenie przy zaplonie to pompa paliwa na zbiorniku i tu jest ok. Jak pompa cr zaczyna sie odzywac to lepiej nie czekaj i podjedz do magika bo to cholernie drogi element. Ale najpierw moze wymien filtr paliwa , jesli nie wymieniales nie zaszkodzi a moze pomoze. Wymiana dziecinnie prosta i nic tam nie trzeba oodpowietrzac. Poprostu wymieniasz a dostep do niego jest tez super.

?wider33

  • Gość
Ponawiam temat
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Marzec 2013, 19:31:39 »
Niedawno nabyłem Getz-a z silnikiem 1.3 z 2002 roku. W kilka dni po zakupie odkryłem właśnie pompko podobny dźwięk jak przy przekręceniu zapłonu, który wiem ze powinien być i gorzej jak go nie ma, ale pierwszy raz spotkałem się z ciągłym takim dźwiękiem. Jest coś jeszcze i tak się zastanawiam czy przypadkiem nie ma to nic wspólnego ponieważ na 2 i 3 biegu na małych obrotach tak do 2000 2200 potrafi szarpać i nawet strzelić z kolektora ssącego!?? podejrzewam coś z mieszanka. Od ostatniego postu minęło kilka miesięcy może ktoś kto spotkał się z tym problemem napisze coś jeszcze, może jakieś wskazówki podpowiedzi. Pozdrawiam

outdoor5

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Maj 2013, 08:28:58 »
Witam, ponad rok zajęło mi zabranie się za temat. Pompka paliwa bardzo trudna do dostania na rynku wtórnym - bardzo mało części do 125KM, mi jakoś się udało. Nadmienię że zapłaciłem za pompkę używaną, lecz oryginalną (Bosh) 100zł. W hurtowniach taka sama około 700zł,  Denso około 2000zł !!! Za tą stówkę dostałem pompkę w całym opakowaniu, czyli z przewodami i w tej otulinie. Wymiana rzeczywiście prosta. Teraz mam ciszę do której się ciężko przyzwyczaić ;)

Patrick

  • Gość
[Santa Fe SM] Pompka paliwa wyje
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Sierpień 2013, 23:12:12 »
Witam....bardzo zaciekawił mnie ten temat bo właśnie walczę z tym buczeniem pompy paliwa( tej nad bakiem). Zaczęła wyć po powrocie z dłuższej trasy, najpierw ją słychać po włączeniu zapłonu potem też podczas jazdy. Zamiast odrazu naprawiać przyczynę wycia to jeździłem aż Santafka zaczęła gasnąć podczas jazdy ,trochę poczekałem i znowu odpalała . Wymieniłem tą pompkę na włoszczyznę z Allegro i tu rozczarowanie pierwsze włączenie zapłonu ..cisza a po chwili pracy ta nowa też zaczęła wyć !!!!
podejrzewam że musi być zapchane  sitko w baku , przez to zajechałem oryginalną pompkę BOSHa i ta nowa też zaraz padnie ...mam pytanie jak się dostać do tej siatki od  smoga w baku , czy trzeba wyciągać bak??? ktoś pisał ,że jest dojście pod tylnym siedzeniem pod dywanikiem ?? czy trzeba odkręcić kanapę od podłogi aby odsłonić dywaniki???

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #11 dnia: 23 Sierpień 2013, 23:39:00 »
Filtr siatkowy pod pompą 31112-26350

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=684


stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Sierpień 2013, 07:51:51 »
Wystarczy odchylic siedzisko, odkrecic plastikowa oslone stelazu kanapy, wyczuc naciecie w wykladzinie i nadciac ja dalej aby moc ja odchylic. Pod nia masz klapke rewizyjna baku mocowana na 8 wkretow ( wkretak gwiazdka albo klucz 8 ) z trzema przewodami paliwowymi i kostka elektryczna. Rozpinasz , odkrecasz i wyjmujesz caly ten modul z plywakiem i sitkiem.W poprzednim sf sitko czyscilem benzyna i szczoteczka. W obecnym woda ze szlaucha. Dobrze jest jeszcze wyciagnac reszte syfu z baku, najlepiej takim malym sitkiem jak w kuchni sie uzywa. Mozliwe ze bedziesz musial jednak wyjac kanape ( teraz tak mialem, bo nie moglem odkrecic srub od rewizji ) ale wystarczy odkrecic 4 sruby na klucz 17.

Patrick

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Sierpień 2013, 11:06:25 »
Wielkie podziękowania...operacja przebiegła pomyślnie :)) siatka w baku była całkowicie "zaklajstrowa" , przemyłem ją szlałfem a następnie benzyną a fafoły wyciągłem...nastolek6  zamiast sitkiem z kuchni (trochę szkoda mi było żonki :)) ) taką ręczną pompką do pompowania ropy . Jeszcze raz wielkie dzięki..nie przyszło mi by do głowy żeby ciąć tą tapicerkę. "Zachodzę w głowę" jaki straszny syf leją na tych stacjach,chociaż przez ostatnie 5 lat jeździłem IVECO DAILY 65C15 z podobnym układem paliwowym był na też CR i nawet pomka paliwa taka sama i nic takiego się nie działo. Napisze jeszcze jaką miałem poważną awarię Santafki 2 lata temu zaraz po kupnie ale to już później i w oddzielnym temacie ...pozdrawiam

stolek6

  • Gość
[Santa Fe SM] Dziwne buczenie po włączeniu zapłonu
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Sierpień 2013, 11:37:03 »
:-)  Ciesze się ze pomogłem. Może konstrukcja baku w sf jest inna ( ta wewnętrzna rynienka ) i sprzyja zasysaniu tego syfu, ciężko wyczuć. W poprzednim sf czyściłem sitko bo gasł, a pompka wyła niemiłosiernie. W obecnym ( mam go ok pół roku ) pompkę było słychać , ale bez tragedii. Za to zdarzało się że czasem trzeba go było dłużej kręcić zanim zapalił. A jako że we wrześniu mam nim jechać w trasę ok. 3 tyś. km. profilaktycznie postanowiłem tam zajrzeć (ok 2 tyg. temu ) Okazało się ze sitko było zapchane w ok 80%. Po czyszczeniu pali na dotyk no i pompka ucichła.