Autor Wątek: [ix20] Elektronika siada?  (Przeczytany 16239 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

beazee

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« dnia: 28 Marzec 2012, 16:08:21 »
Zbliżam się do 12K przebiegu.

Wczoraj wsiadam po pracy do auta - odpala od przekręcenia kluczyka.
Po kilometrze zajeżdzam pod przedszkole - wychodzę.
Wracam z młodym - wsiadamy - przekrecam kluczyk, mieli, mieli, odpuszczam.
Przekręcam ponownie - mieli, mieli, mieli, mieli, odpalił!

Ale! Wskazówka obrotomierza na 0. Pali się kontrolka ESP (inna niż ESP wyłączony - tą sprawdziłem, zapaliła się druga). Powoli ruszam, toczę się. Obrotomierz nadal na 0, prędkościomierz na 0, ESP zaświecone. Gaszę silnik.

Odpalam ponownie. Wszystko gra. Potem jeszcze zrobiłem 100km. Kilka razy gasiłem-odpalałem. Nie powtórzyło się. Co to mogło być?

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Sierpień 2015, 20:59:11 »
Witam, mam podobny problem, mianowicie "choinka", czyli wszystkie kontrolki zaczęły się zapalać po 1 roku i 3 m-cach użytkowania. Obecnie auto ma 3 lata i nadal się tak dzieje, przy czym w serwisie zgłaszam usterkę na bieżąco. Biorą auto na komputer i twierdzą, że ten błędu nie pokazuje bo się zresetował. W końcu w maju br. stwierdzili, że trzeba wymienić licznik, tak więc zaczęłam od "0". Nie minęły 3 m-ce, problem powrócił. Dzisiaj stwierdzili, że akumulator jet zużyty, pusty itd.  i trzeba zapłacić 450 zł, bo gwarancja tego nie obejmuje. Mam jednak poważne wątpliwości ponieważ auto odpala na dotyk, a kontrolki zapalają się zarówno z postoju, jak i w trakcie jazdy i też tak gasną. I co robić???
Czy ktoś z Was słyszał o takim problemie i jest w stanie coś podpowiedzieć ?

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika w IX20
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Sierpień 2015, 19:53:05 »
Witam, mam problem, mianowicie "choinka", czyli wszystkie kontrolki zaczęły się zapalać po 1 roku i 3 m-cach użytkowania. Obecnie auto ma 3 lata i nadal się tak dzieje, przy czym w serwisie zgłaszam usterkę na bieżąco. Biorą auto na komputer i twierdzą, że ten błędu nie pokazuje bo się zresetował. W końcu w maju br. stwierdzili, że trzeba wymienić licznik, tak więc zaczęłam od "0". Nie minęły 3 m-ce, problem powrócił. Dzisiaj stwierdzili, że akumulator jet zużyty, pusty itd. i trzeba zapłacić 450 zł, bo gwarancja tego nie obejmuje. Mam jednak poważne wątpliwości ponieważ auto odpala na dotyk, a kontrolki zapalają się zarówno z postoju, jak i w trakcie jazdy i też tak gasną. I co robić??? Akumulator został sprawdzony w dwóch niezależnych punktach i stwierdzono, że jest bardzo dobry, ale serwis wie swoje....
Czy ktoś z Was słyszał o takim problemie i jest w stanie coś podpowiedzieć ?
Załączam zdjęcie i przy okazji dodam, że w momencie zapalenia kontrolek podczas jazdy wskaźnik obrotów i temperatury spadają do zera.

Offline KoTeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 185
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Sierpień 2015, 20:25:01 »
Kurcze.... dobrze by było coś Ci doradzić, ale niestety nie wiem co może być przyczyną. Serwis, widać nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu w związku z czym szuka jakiegoś punktu zaczepienia, raczej odwleczenia sprawy w czasie. Nie masz chyba innej możliwości jak zgłaszać tę usterkę co bólu. Sytuacja wygląda nieciekawie, bo według Ciebie trwa 2 lata. Mi także wydaje się mało prawdopodobne, aby przyczyną był akumulator - przecież to ten sam, przy którym serwis wymieniał zegary !!!. Widać tutaj brak konsekwencji w działaniu serwisu, a jedynie próby - coś wymienimy - może się uda.

Miałem podobną sytuacje z Chevroletem, który podczas hamowania zaczynał trzeszczeć. Oj cóż to ja się nasłuchałem mądrości kierownika serwisu. Popis krasomówczy i " jego ogromna" wiedza doprowadziły do tego, że wymienił jakąś część za ponad 700 zł. Mi to było wszystko jedno - auto na gwarancji. Następnego dnia po odbiorze - trzeszczenie - ocieranie powróciło. Bez namysłu do serwisu - no i tu popis kierownika - o temu to wszystko trzeszczy itp. Zawołał mechanika - bardzo sympatyczny facet- podniósł auto do góry - popatrzyliśmy razem i poszukaliśmy wyszlifowanego miejsca (tego obtarcia). Okazało się, że lekko opuściła się jakaś blacha pod spodem auta. Mechanik podłożył podkładkę za 20 groszy i problem zniknął. Po skończonej pracy (jakieś 20 minut) do akcji wkroczył kierownik - oj mądrości wylewał, że aż żal było go słuchać. Odczekałem co miał do powiedzenia i stwierdziłem, Panie dla mnie możesz Pan wymienić i pół auta na nowe części. Wiedza którą Pan pokazał kosztowała producenta 700 zł, a tu Pan mechanik z prawdziwego zdarzenia podłożył tylko podkładkę.
Przykład ten pokazuje, że niestety musimy czasami walczyć o swoje, bo z jakiś niezrozumiałych względów serwisy uzurpują sobie prawo bycia najmądrzejszymi, co niestety w bardzo wielu przypadkach jest nieprawdą.

Offline kri$

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 336
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Sierpień 2015, 21:40:02 »
Czasami mogą to być tzw. pierdoły. Możliwe, że gdzieś do styków dostaje się wilgoć i elektronika głupieje.

Offline Dider

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 127
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Sierpień 2015, 18:59:06 »
sibuk, mnie to raczej wygląda jak problem z zasilaniem wskaźników - bo podświetlenia działa. Opadające do zera zegary i świecące się wszystkie kontrolki. Czyli gdzieś do przekaźnika, który steruje wskaźnikami i kontrolkami zanika sterowanie. Kontroki te gasna, kiedy uruchomi się silnik. Tak jak z kontrolką ciśnienia oleju - silnik daje ciśnienie oleju i czujnik otwiera obwód i kontrolka gaśnie. A dlatego tak podejrzewam, bo głupieje cały zestaw wskaźników, to podejrzewam, że gdzieś przed licznikiem od drgań/wibracji , albo luzuje się wtyczka (przyłącze pod licznikiem), albo poprostu jest luźna lub zaczęły się korozja wtyczki lub "atakuje" ją wilgoć (ściekająca woda z podszybia czy para wilgoć we wnętrzu). Tak jak ktoś napisał głupota. I jeśli po wymianie był spokój 3 miesiące, to znaczy, że czymś poruszyli - jak rozpinali/spinali wtyczkę zdrapali rdzę/śniedź i przez chwilę było dobrze aż do czasu jak znowu się zawilgociło. Ale co ja tam wiem :)
Czasami wystarczy "psiknąć" preparatem typu WD40 (choc nie polecm - bo szybko wysycha i efekt krótkotrwały), lub jakiś odrdzewiająco-zabezpieczający typowy do zabezpiecznia połączeń elektrycznych - co zwarcia nie zrobi. Atakuj serwis - to w im powinno zależeć, brdziej niż Tobie.

P.S. U mnie chyba padł któryś czujnik ciśnienia w kole, bo kontrolka się świeci a ciśnienie w porządku  :)

Offline irekmiecz

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 147
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Sierpień 2015, 21:00:17 »
Myślę że Dieder może mieś słuszne podejrzenia, również nie wierzę w usterkę akumulatora.
 W zamian  za WD40  polecam; CRC 5-56 , http://www.soselectronic.pl/?str=976&article=spray-pierwszej-pomocy-crc-5-56-w-promocji.
Tu nawet lepszy opis http://www.cyfronika.com.pl/preparaty_crc.htm

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Sierpień 2015, 12:03:12 »
Serdecznie dziękuję za podpowiedzi, przynajmniej w kolejnej rozgrywce z serwisem będziemy mieli kolejne argumenty.
Swoją drogą zapraszam Was wszystkich do podpowiedzi. :-)  :-)  :-)

[ Dodano: 2015-08-26, 12:28 ]
Cytat: "Dider"
Kontroki te gasna, kiedy uruchomi się silnik.

 Witam, przed chwilą ponownie przeczytałam Twój post, jedno nie jest tak, kontrolki zapalają się i gasną w różnych sytuacjach ale jeszcze nigdy nie zgasły po uruchomieniu silnika, zawsze w trakcie jazdy.

Offline kri$

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 336
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Sierpień 2015, 17:40:01 »
A sprawdź, czy klemy akumulatora są dobrze przykręcone.
Miałem taki przypadek, wydawało się że klemy przykręcone, a wszystko wariowało w trakcie jazdy.

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Sierpień 2015, 08:30:59 »
Witaj, tak klemy są dobrze przykręcone, ale dziękuję za sugestie :-)

jack55

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Sierpień 2015, 10:20:09 »
Moim zdaniem jedyna rada jaka mi się nasuwa to zmienić serwis na lepszy czyli profesionalny, skoro ten do którego jezdzisz kompletnie sobie nie radzi z problemem.Nie wierzę ,że po podłączeniu twojego ix20 do kompa przy takiej usterce nie generuje on błędów.Nie słyszałem także o przypadku samoczynnym kasowaniu się błędów chyba, że robi to po prostu twój serwis bezczelnie resetując komputer i zamiatając sprawę pod dywan.
Nasuwa się jeszcze jedno pytanie....
Na jakiej podstawie serwis twierdzi, że akumulator jest do wymiany skoro sprawdziłaś go w dwóch niezależnych punktach bo tego też nie rozumiem....
Za bardzo się z nimi patyczkujesz skoro auto na gwarancji to kto tu komu robi łaskę ;-)

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Sierpień 2015, 11:39:47 »
No tak, teoretycznie mogę szukać serwisu w Polsce, ale kto mi za to zapłaci?
Tak naprawdę, zdążyłam już narobić awantur w centrali  Warszawie, w oddziale w Gorzowie i  naszym punkcie w ZG.
A akumulator sprawdzili w następujący sposób (tak mi powiedzieli): włączyli zapłon, zapalili światła i po 5 minutkach okazało się, że akumulator padł. Na tej podstawie stwierdzili, że jest do wymiany i to jest powód zapalania się kontrolek......, wiem że to jest śmieszne i dokładnie w nos im się wyśmiałam. Jak zapytałam, to dlaczego auto zapaliło, po chwili namysłu padła odpowiedź, bo podładowaliśmy.....szkoda słów.
Co do komputera, też słyszałam, że błąd powinien być widoczny...., ale cóż będę węszyć dalej.
Zapewniam Cię, że jestem już postrzegana jako furiatka, spokoju we mnie nie ma.
Pozdrawiam

jack55

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Sierpień 2015, 12:26:23 »
A może warto wybrać się do serwisu do Gorzowa Wielkopolskiego lub do Lubina.Daleko nie masz a może tam uda się rozwiązać problem wariującej elektroniki ;-)
http://www.hyundai.pl/Znajdz_dealera/
Ewentualnie spróbować podpiąć auto  do komputera w jakimś nieautoryzowanym serwisie Hyundaia na miejscu.
Ten serwis w ZG o którym piszesz to jakaś totalna porażka.Gdyby akumulator był u Ciebie do wymiany to pokazał by to pierwszy lepszy program diagnostyczny który każdy szanowany serwis posiada.Sciemniają i tyle...
Hyundai robi fajne samochody ale poziom autoryzowanych serwisów pozostawia wiele do życzenia zresztą inne marki w Polsce poza Toyotą nie są w tej kwestii wcale lepsze :oops:
Pozdrawiam i życzę powodzenia ;-)

sibuk

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Sierpień 2015, 12:48:45 »
Po Twoich sugestiach zmiany serwisu zaczęłam myśleć o Poznaniu i Lubiniu, Gorzów wykluczam, bo to jest oddział naszego punktu, więc zapewne będą trzymać tę samą stronę. Chyba jednak w pierwszej kolejności pojedziemy na komputer do innej firmy.
Gdyby coś jeszcze przyszło Ci na myśl, proszę napisz, wszystko skrzętnie koduję  :-)

jack55

  • Gość
[ix20] Elektronika siada?
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Sierpień 2015, 13:09:30 »
Ja bym pojechał tak jak piszesz w pierwszej kolejności na komputer do serwisu specjalizującego się w naprawach tej marki  lub ewentualnie można wpiąć w gniazdo diagnostyczne w twoim aucie tak zwaną kostkę diagnostyczną która przez kilka dni będzie zbierać  informacje o wszelkich usterkach i zakłóceniach w działaniu całego układu.Potem pozostaje odczytać tylko kody błędów chociaż pewności nigdy nie ma czy pokaże problem samej elektroniki u Ciebie ale spróbować zawsze warto ;-)
Gdyby silnik nie domagał wystarczyło by podpiąć coś takiego....
http://www.motodiagnostyka.com/product_info.php?products_id=137
Najgorsze usterki w nowych autach to te związane niestety z elektroniką właśnie, także masz dużego pecha i szczerze współczuje głupiej ale wkurzającej usterki :-(
Mam zapytanie jeszcze do Ciebie a mianowicie czy usterka, którą opisujesz występuje u Ciebie często czy raczej nieregularnie.