No właśnie, że to nie jest ta lampka, chyba to do nowszego modelu. Jutro odbiorę zamówione w serwisie Kii samo szkiełko, w cenie-bagatela! 42 PLN... Nie rozumiem polityki firmy Hyundai: jeśli robi się odkręcane klosze, po którymi są grzejące się żarówki, które powodują, że po pewnym czasie plastik klosza kruszeje i pęka, to dlaczego te elementy nie są w ich serwisie dostępne jako części eksploatacyjne? Zbiednieliby?