Forum > i30 FD
Ściąga na prawo, po geometrii.
longin1:
--- Cytuj ---longin i jak poszło ?
--- Koniec cytatu ---
Niestety do bani. Śruby wymienione, tuleje też, geometria ustawiona (na innej maszynie). Jak ściągał tak ściąga. Fachman powiedział że teraz trzeba pomierzyć auto bo możliwe że jest przekoszone, ale on nie ma jakichś wzorców czy czegoś, podobno tylko niektóre ASO je ma.
Chyba się poddam.
Hants:
Nie masz jakiegoś bagażnika dachowego? Czegoś co może powodować takie halsowanie?
Obejrzałem ten filmik na jutiubie i jest on szokujący
longin1:
Słuchajcie!
Dwóch niezależnych mechaników, dwie geometrie i jest diagnoza. Wszyscy zgodnie stwierdzili że przyczyną ściągania w moim przypadku jest zbyt mocno pochylone koło tylne prawe. Koło jest pochylone górą do srodka a przecież tego sie nie ustawia. Teraz muszę znaleźć miejsce gdzie koło jest krzywe bo żaden jednoznacznie tego nie potwierdził. Jest podejrzenie że wahacz jest krzywy lub jego tuleja lekko wyrobiona i to daje prawie trzy stopnie pochylenia. Jest jeszcze hipoteza że piasta koła jest nieco krzywa od uderzenia.
Dam znać co się podzieje a macie może jakieś swoje typy?
adrianc90:
Jest podobny temat na forum i tam ludzie pisali, że u nich mechanicy obstawiali sprężyny, natomiast nie wiem jak to się skończyło. U mnie jest podobnie, jak u ciebie. Ściąga mnie na prawo, a z tyłu mam negatyw na obu kołach. Z prawej jest jeszcze ok, ale lewy tył już mi oponę zżera od wewnątrz. Jest to raczej popularna przypadłość. Wystarczy popatrzeć na parkingach jak te auta stoją. Połowa ma negatyw. Gdybym ja osobiście miał obstawiać też zacząłbym od sprężyn, bo przynajmniej u mnie wystarczy, że 1 osoba wsiądzie do tyłu i auto strasznie siada. Grzebanie w tylnym zawieszeniu to kosztowna i czasochłonna zabawa i ja nie mam ochoty, czasu ani pieniędzy się tym zajmować, więc jedyne co zrobiłem to sprawdzenie zawieszenia. Wszystko z tyłu jest sztywne, więc póki co dałem sobie spokój. Przy okazji jak będzie trzeba coś zrobić to zajmę się tym tematem, więc tym bardziej podziwiam twoją determinację i życzę powodzenia!
longin1:
Dzisiaj byłem na kanale. Podniosłem auto z dwóch stron, zdjąłem koła i brechą sprawdziłem luzy na tulejkach - zero luzów. To się potwierdza podczas jazdy, kompletna cisza.
Natomiast jest jeden ciekawy aspekt, mianowicie zamocowanie sprężyn.
Zerknijcie proszę na zdjęcia i oceńcie czy Waszym zdaniem górne mocowanie sprężyny lewej do prawej jest ok? Zwróćcie uwagę na górne gniazdo ułożenia sprężyny. Lewa zamocowana jest inaczej niż prawa. Co Wy na to?
Dodatkowo na lewej sprężynie jest czerwony znak a na prawej go nie ma - nawet od wewnętrznej strony.
Czy moglibyście zerknąć jak to macie u siebie?
Nawigacja
[#] Następna strona