Forum > i30 FD

Ściąga na prawo, po geometrii.

(1/7) > >>

longin1:
Cześć,

Szanowne koleżanki, szanowni koledzy,

Mam problem następujący.
Wymieniłem wahacze z przodu, końcówki drążków kierowniczych. Kupiłem nowe felgi, nowe opony. Pojechałem na geometrię przód i tył.
Mam wydruk. Wszystko ustawione
Teraz sytuacja jest taka że jak jadę na wprost trzymając kierownicę, auto jedzie na wprost i kierownica jest ustawiona idealnie symetrycznie względem deski rozdzielczej. Jednak jak tylko ją puszczę auto dość szybko zjeżdża na prawo. Myślę sobie - jadę po prawej stronie jezdni, która jest pochylona w prawo to może tak powinno być. Niestety jak jadę po lewej stronie jezdni, która jest pochylona w lewo to auto po puszczeniu kierownicy również skręca, ale nie w lewo tylko w prawo.

Byłem również na szarpakach bo chciałem wykluczyć wszystkie luzy w zawieszeniu przód i tył, ale diagnosta powiedział że wszystko jest sztywne.

Może macie jakieś pomysły lub doświadczenia w tym temacie?
Generalnie wygląda to tak, że muszę non stop kontrować tor jazdy kierownicą.

Pomocy!

Arunio:
Spróbuj zamienić koła, prawe na lewe i sprawdz czy nie masz przypieczonego zacisku hamulcowego.

ELETomek:
Kolega pisał, że opony felgi nowe więc zamiana kół chyba tu nic nie wniesie. Zakładam, że ciśnienie powietrza jednakowe :-)  Ale jak był na szarpakach to trzeba było sprawdzić opory toczenia na rolkach. Jeśli hamulce w porządku to pozostaje jakaś korekta ustawień. Czy na oko czy na kolejnej geometrii to już inwencja własna.

longin1:
Zaciski regenerowalem - przód i tył. Tak właśnie myślałem, że mogą delikatnie trzymać tarczę, ale teraz to już na pewno jest ok.
Z tą zmianą kół lub opon to może być dobry pomysł, problem jednak w tym że opony mam kierunkowe i koła mogę zamieniać tylko przód na tył i odwrotnie, ale nie stronami. Pewnie pojadę na zamianę opon.

A co wy na to jakbym zasugerował, że może przyczyny trzeba szukać tutaj:

1. Drążki kierownicze - minimalny luz na kulce niewyczuwalny organoleptycznie.
2. Maglownica - luz do skasowania.
3. Przekoszona felga.
4. Łożyska słabo dokręcone - chociaż tutaj też szarpali ile wlezie.
5. Jakiś minimalny luz na którejś z tylnych tulejek.

Co wy na to?

Problem w tym że to co napisałem jest niemal nie do wykrycia.
Chyba że znacie jakiegoś dobrego mechanika.

ELETomek:
Pisałeś , że założyłeś nowe opony i felgi. A felga przekoszona?
Jeśli te opony takie nowe jak ta felga to też mogą być przekoszone, w sensie ułożone do poprzedniego stanu zawieszenia. I tu szukał bym przyczyny ściągania. A luzy minimalne niewyczuwalne bym sobie odpuścił. A jeszcze nie dokręcone łożysko? Przód, tył? Zresztą nie są to chyba łożyska stożkowe z ustawianym luzem to tylko dokręcić i tyle.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej